W sobotnią noc doszło do długo wyczekiwanego starcia Oleksandra Usyka z Danielem Dubois. Lepszy okazał się Ukrainiec, który znokautował rywala w piątej rundzie. "Do końca 5. rundy pozostawały dwie minuty, kiedy Ołeksandr Usyk zaczął demolkę Daniela Duboisa na Wembley. Ukrainiec najpierw wstrząsnął rywalem podwójnym prawym ciosem, a chwilę później pierwszy raz posłał go na deski. O ile za pierwszym razem Dubois jeszcze wstał, o tyle za drugim nie było na to szans" - pisał Konrad Ferszter ze Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o reprezentacji U-21: Oni pokazali zupełnie inną dyscyplinę sportu!
Oleksandr Usyk może stracić pas. Oto co musi zrobić, aby tego uniknąć
Zwycięstwo Usyka wywołało niemałe poruszenie w świecie boksu i u naszych sąsiadów. "Zrobił to znowu! Niekwestionowany mistrz. Legenda. Jeden z nas. Dziękujemy za siłę i inspirację, którą dajesz całemu krajowi" - napisał Wołodymyr Zełenski na Twitterze. Usyk dzięki zwycięstwu do pasów WBC, WBA i WBO dołożył także pas organizacji IBF i po raz drugi został niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej. Jak się jednak okazuje, niebawem może stracić jeden z nich.
Jeszcze przed zorganizowaniem walki Usyka z Duboisem, WBO nakazało Ukraińcowi walkę z Josephem Parkerem. Organizacja jednak później przesunęła walkę o tytuł mistrza na późniejszy termin. Teraz pięściarz nie może liczyć na żadne opóźnienia i musi przygotować się do starcia z Parkerem. W przeciwnym razie straci tytuł mistrza WBO. Podobna sytuacja miała miejsce po pierwszej walce Usyka z Furym, gdy Ukrainiec stracił tytuł IBF.
- Czy Usyk jest niepokonany? Przekonamy się po walce z Josephem Parkerem. Ta walka została już oficjalnie zaplanowana przez WBO. Czy uda nam się dojść do porozumienia z Usykiem? Teraz musi odpocząć, myślę, iż mamy jeszcze czas, zanim przejdzie na emeryturę. Myślę, iż nie przejdzie na emeryturę w najbliższym czasie - powiedział promotor Frank Warren, cytowany przez Sport.ua.