Pracowite lato czeka FC Barcelonę, jeżeli chodzi o pozycję bramkarza. Od pewnego czasu wiele się mówi o odejściu kapitana zespołu Marca-Andre ter Stegena. Chociaż sam Niemiec zapewniał jakiś czas temu, iż nie zamierza ruszać się z klubu, to zdaniem tureckich mediów porozumiał się z Galatasarayem i pozostaje kwestia dogadania się między ekipą ze Stambułu a FC Barceloną.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów
Następny bramkarz ma opuścić FC Barcelonę
W niedzielne popołudnie "Mundo Deportivo" przekazało, iż FC Barcelona "nie liczy" na Ter Stegena, ale ma jeszcze do rozwiązania kwestie odejść dwóch innych bramkarzy - Inakiego Peni i Andera Astralagi. Kontrakt 21-latka wygasa w przyszłym sezonie, więc to ostatnia okazja dla Katalończyków, żeby na nim zarobić.
Zobacz też: To dlatego Glik nie lubi Lewandowskiego. Kilka słów prawdy
"Barca chce uważnie śledzić jego przyszłość" - czytamy w artykule o przyszłości Astralagi. Podkreślono, iż w jego kontrakcie jest klauzula pozwalająca Barcelonie przedłużyć umowę o kolejne dwa lata. Klub zamierza z tego skorzystać i latem wypożyczyć młodego bramkarza do klubu, w którym mógłby regularnie grać na wyższym poziomie, niż młodzieżowe drużyny.
A jak wygląda kwestia Wojciecha Szczęsnego? W sobotę kataloński "Sport" poinformował, iż polski bramkarz przedłuży umowę na zasadzie 1+1. Komunikat w tej sprawie ma pojawić się w przyszłym tygodniu, jak tylko FC Barcelona potwierdzi transfer Joana Garcii z Espanyolu za 25 milionów euro. To właśnie Hiszpan i Polak mają stanowić dwójkę bramkarzy w kolejnym sezonie w ekipie Hansiego Flicka.