A jednak. Sensacyjne wieści ws. najgorętszej pary tenisa

6 godzin temu
Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas nie są razem! Takie informacje podali zagraniczni dziennikarze, którzy porozmawiali z anonimowym źródłem z otoczenia pary. Śledztwo rozpoczęło się na podstawie plotek i faktu, iż oboje przestali obserwować się w social mediach. Wiadomo, dlaczego tak się ta relacja zakończyła.
Stefanos Tsitsipas i Paula Badosa to jedna z najpopularniejszych par w światowym tenisie. Ich wzloty i upadki śledzili kibice na całym świecie. Para już raz się rozstała - w maju 2024 roku, ale później wróciła do siebie. Teraz zagraniczne media donoszą, iż związek tych tenisistów znów się zakończył.


REKLAMA


Zobacz wideo Wimbledon porwał Polaków! Tak bawią się nasi kibice


Badosa i Tsitsipas nie wytrzymali próby czasu
Najpierw pojawiły się plotki, które nasiliły się po tym, jak oboje przestali się obserwować w mediach społecznościowych. Do najnowszych informacji dotarł ostatecznie magazyn Hola, któy w swoim najnowszym artykule potwierdził, iż para ponownie się rozstała. "Rozstanie po prostu nastąpiło. Oboje przegrali w pierwszej rundzie w Londynie i wszystko się posypało" - pisze dziennik, powołujący się na źródła bliskie Badosy i Tsitsipasa.


Według ustaleń dziennikarzy ta relacja nie przetrwała próby czasu, przez "trudny okres zawodowy, co wpłynęło na ich związek". Przypomnijmy, iż Paula Badosa walczy z problemami fizycznymi, które przyczyniły się do jej odpadnięcia w I rundzie Wimbledonu z Katie Boulter. Z kolei Stefanos Tsitsipas przegrał z Valentinem Royerem 6:3, 6:2, a ponadto doznał kontuzji.
"Oczywiście, nie czują się dobrze. To normalne dla każdej pary, która się rozstaje. Zaczęli ten rok bardzo dobrze, a ich marzenie legło w gruzach" - dowiedział się serwis.
Zobacz też: Niestety! Hurkacz przekazał złe wieści. "Wrócę dopiero wtedy"


Tę wypowiedź mogą potwierdzać słowa tenisisty na konferencji prasowej. "Jestem w bardzo trudnym momencie. To najtrudniejsza sytuacja, w jakiej kiedykolwiek byłem jako profesjonalista. Tracę pewność siebie, zdrowie i energię każdego dnia" - wyznał.
Media: To było zdrowe rozstanie, bez osób trzecich
Magazyn Hola informuje, iż para walczyła o tę relację, ale niestety nie udało się jej uratować. "Zmagali się, aby ich związek przetrwał, ale ostatecznie się nie udało. Duchy przeszłości powróciły, naznaczone urazami, których oboje doznali" - czytamy.


Dziennikarze podkreślają, iż to było "zdrowe rozstanie", w którym nie było zaangażowanych osób trzecich. Na razie ani Badosa, ani Tsitsipas nie potwierdzili publicznie zakończenia związku.
Idź do oryginalnego materiału