Absurdalne sceny podczas konferencji Świątek. Wszyscy pytali ją o zaręczyny

4 godzin temu
Iga Świątek pokonała 6:1, 6:2 Emilianę Arango i awansowała do II rundy US Open. Mimo to początek konferencji prasowej zdominował zupełnie innym temat i to niezwiązany z tenisem. Polka ledwo usiadła do stołu i już dostała pytanie o... zaręczyny Taylor Swift. Jak na nie zareagowała? Od razu powiedziała, co o nich myśli. Zdradziła też, od jak dawna jest fanką piosenkarki.
Iga Świątek we wtorek rozpoczęła swoją przygodę z tegorocznym US Open. W pierwszej rundzie trafiła na Kolumbijkę Emilianę Arango i nie dała jej żadnych szans. W nieco ponad godzinę ograła ją 6:1, 6:2 i awansowała do kolejnej rundy. A niej zmierzy się z Holenderką Suzan Lamens. Starcia ani z jedną, ani z drugą rywalką nie wzbudziły jednak tak dużych emocji jak... zaręczyny Taylor Swift.


REKLAMA


Zobacz wideo Władymir Semirunnij z polskim obywatelstwem. Łyżwiarz będzie mógł reprezentować Polskę na igrzyskach w Mediolanie


Tak Świątek zareagowała na zaręczyny Taylor Swift. "Zasługuje na wszystko, co najlepsze"
Tego samego dnia gruchnęły informacje, iż amerykańskiej gwieździe muzyki pop oświadczył się futbolista Travis Kelce. Para spotyka się już od dwóch lat, a teraz ogłosiła na Instagramie, iż zamierza się pobrać. - Wasza nauczycielka angielskiego i wasz nauczyciel wychowania fizycznego biorą ślub - napisali.


Było więc niemal oczywiste, iż temat pojawi się podczas konferencji prasowej z udziałem Igi Świątek. Polska tenisistka w przeszłości sama deklarowała przecież, iż jest wielką fanką Swift. Pewnym zaskoczeniem było jednak to, iż zaręczyn dotyczyło już pierwsze pytanie.


Świątek oczywiście była doskonale zorientowana w temacie. - Mój team pokazał mi to na Instagramie. Cóż, po prostu cieszę się jej szczęściem, bo zasługuje na wszystko, co najlepsze. Poza tym jest niesamowicie zabawna, naprawdę. Miała wielu chłopaków, wiemy o tym wszystko, więc mam nadzieję, iż ten zostanie z nią na zawsze - mówiła na temat piosenkarki.
Świątek sama się do tego przyznała. "Nie spodobał mi się"
Wypowiedziała się także na temat jej partnera. - Travis wydaje się być świetnym facetem, a ona wydaje się przy nim super szczęśliwa. Cieszę się ich szczęściem i życzę wszystkiego najlepszego - dodała.


Chwilę później Świątek została również zapytana, od jak dawna jest fanką Swift i w jaki sposób śledzi jej karierę. - Zaczęło się w 2014 r. Po prostu śledziałam wszystko, obserwowałam ją, wchodziłam na niektóre strony fanowskie, żeby przeglądać nowości z nią związane. Kiedy ukazał się album "Reputation", muszę przyznać, iż nie spodobał mi się aż tak bardzo. Bardziej podobały mi się jej wcześniejsze albumy. Więc wtedy miałam małą przerwę. Ale w 2019 r., gdy zostały wydane "Folklore" i "Evermore" w czasie pandemii Covid znów zaczęłam słuchać Taylor. Jest świetna. Ale teraz wolę "Reputation", więc nie martwcie się - opowiedziała.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału