Lipiec był wyjątkowo udany dla Igi Świątek. Nie dość, iż w końcu przełamała roczną posuchę w zdobywaniu tytułów, to jeszcze zrobiła to na nawierzchni, która w przeszłości sprawiała jej ogromne problemy. Polka wygrała Wimbledon, w finale całkowicie nokautując Amandę Anisimovą. Dość powiedzieć, iż nie oddała jej ani gema. Ba, w drodze po trofeum straciła tylko jeden set, co pokazuje, iż brylowała na kortach w Londynie. I okazuje się, iż nie tylko tam.
REKLAMA
Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"
Iga Świątek "wygrała" z Lewandowskim i Szczęsnym. Wimbledon i makaron z truskawkami zaprowadził ją do sukcesu. I nie tylko ją
Jak informuje firma Sotrender, profil Świątek był najszybciej rosnącym kontem na polskim Instagramie w lipcu. Przybyło jej aż 368 tysięcy nowych obserwujących. Mniej, bo 269 tysięcy osób zaczęło w poprzednim miesiącu śledzić Roberta Lewandowskiego, co było drugim wynikiem, a na trzecim miejscu uplasował się profil Wojciecha Szczęsnego - 251 tysięcy użytkowników Instagrama. Tak imponujące liczby polskiej tenisistki z pewnością były wynikiem ogromnego sukcesu sportowego na Wimbledonie, ale nie tylko.
Zyskała jeszcze na sławie poprzez... promocję polskiego specjału na turnieju. Mowa o makaronie z truskawkami, który wywołał spore poruszenie. Wiele osób zabierało głos w tej sprawie, oceniając gust smakowy Świątek. Z tego faktu, a także sukcesu Polki najpewniej postanowiła też skorzystać... Lubella. I jak się okazuje, jej real-time marketing przyniósł ogromne korzyści firmie. Stworzyła makaron w kształcie paletek i zapytała internautów, jak go nazwać. Ponad 10 tysięcy osób polubiło ten wpis, a aż cztery tysiące go skomentowało. "Został najbardziej angażującym postem lipca w całej kategorii Jedzenie. Ponadto profil marki awansował o 249 pozycji w rankingu zaangażowania, plasując się na wysokim 6. miejscu" - czytamy.
Zobacz też: Madryt w strachu po tym, co zrobiła Barcelona. "Przerażające".
Świątek rozpoczęła grę w Cincinnati
Świątek bryluje w internecie i na kortach. Po Wimbledonie wzięła udział w WTA 1000 w Montrealu. I choć nie udało jej się wywalczyć tytułu - odpadła w 1/8 finału - to zebrała cenne doświadczenie, które może jej pomóc w rywalizacji o najważniejszy tytuł tej części sezonu - US Open. Jednym z ostatnich sprawdzianów przygotowującym do imprezy wielkoszlemowej jest dla Świątek WTA 1000 w Cincinnati. Polka ma już za sobą inauguracyjny mecz, w którym bez większych problemów pokonała Anastazję Potapową. W III rundzie nie rywalizowała, ponieważ Marta Kostiuk wycofała się z gry. Tym samym Świątek awansowała do 1/8 finału. Tam zagra z Soraną Cirsteą lub Yue Yuan.