Amerykanie mają dość. Głośno apelują do Świątek: "Oczyść cały sztab"

9 godzin temu
Przed Igą Świątek niezwykle ważne tygodnie, w których będzie bronić aż dwóch tysięcy punktów. Mowa o rywalizacji w Roland Garros. Czy uda jej się przełamać posuchę i wywalczy pierwszy od roku tytuł? To pytanie zadawali sobie m.in. dziennikarze tennis.com. Przeanalizowali grę Polki, wskazali na jej słabe strony, a na koniec udzielili rad. Były one dość zaskakujące.
"Z Igą dzieje się coś złego" - podkreślali hiszpańscy dziennikarze, wskazując, iż głównie psychika jest źródłem kryzysu Świątek. Natomiast zdaniem Jerzego Janowicza jedną z przyczyn jest to, iż rywalki rozszyfrowały grę Polki, a ona sama nie wprowadza żadnych urozmaiceń. - Zobaczyły, jak Iga gra, zaczęły się do niej przyzwyczajać, same podniosły poziom, poprawiły słabsze elementy. Stąd pojawił się u Igi duży zjazd mentalny - mówił. Jedno jest pewne, 23-latka ma spore kłopoty i nie wiadomo, czy zdoła się z nimi uporać przed Roland Garros.


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Amerykanie zaniepokojeni formą i zachowaniem Świątek. Wypunktowali ją
Turniej we Francji będzie prawdziwym sprawdzianem dla Świątek, do którego przystąpi pod ogromną presją. Będzie bronić tytułu, a ewentualne potknięcie może zaowocować sporym spadkiem w rankingu WTA. Czy zdoła się przełamać w Paryżu, gdzie w przeszłości triumfowała czterokrotnie i wywalczyła też brąz igrzysk olimpijskich?


Nad tym dywagowali dziennikarze tennis.com. Z dość sporym przerażeniem patrzyli na to, co dzieje się z Polką w ostatnich miesiącach. Na tytuł czeka już niemal rok. "Wyraźne poczucie pilności było kluczem do triumfu w pięciu turniejach wielkoszlemowych w singlu. Tylko iż w ciągu ostatnich 11 miesięcy to samo podejście wydaje się buntować" - zaczęli. "W rywalizacji na 'mączce' w tym roku Świątek została mocno pobita przez Jelenę Ostapenko, Coco Gauff, a także Danielle Collins. To oczywiście znakomite tenisistki, ale widok Polki rywalizującej w tak roztrzęsiony sposób jest niepokojący" - podkreślali.
Następnie redakcja wypunktowała Świątek i wskazała na jej słabe strony. To m.in. serwis, który zdaniem Joela Druckera, autora tekstu, stał się zbyt oczywisty i łatwy do wybronienia przez rywalki. "Nigdy nie byłem fanem jej okrojonego i sztywnego ruchu serwisowego" - pisał. Ale to nie jedyny aspekt, z którym nasza rodaczka ma problem. "Najbardziej zauważalny jest brak komfortu, który tenisistka ma w strefie przejściowej na korcie. To słabość, przez którą musi zbyt mocno uderzać z głębi kortu" - czytamy.
Jedno jest pewne. Mimo wielkich sukcesów w Paryżu Świątek nie będzie faworytką w 2025 roku. Kandydatkami do tytułu będą z kolei Aryna Sabalenka, Coco Gauff czy choćby Jasmine Paolini, która w poprzednim sezonie dotarła do finału.


Amerykanie radzą Świątek. Cztery wskazówki
Miejmy nadzieję, iż mimo wszystko Polka powtórzy sukces sprzed roku we Francji. Co powinna zrobić, by w kolejnych miesiącach odnaleźć lepszą formę? "Cztery radykalne sugestie" wysnuli dziennikarze tennis.com. Można się zdziwić. "Oczyść cały sztab szkoleniowy" - to pierwsza z nich. "Zatrudnij zaufanego przyjaciela, który będzie odpowiadał za kwestie logistyki, związane ze sprzętem czy treningiem" - to kolejna z rad.


Dwie następne sprowadzały się do tego, by Świątek cofnęła się do przeszłości i odnalazła w sobie ponownie euforia z gry. "Wróć na kort, na którym rozpoczynałaś przygodę z tenisem i odkryj na nowo 10-latkę, która po prostu uwielbiała uderzać piłki. Zagraj ponownie w grze podwójnej z wiecznie optymistyczną Bethanie Mattek-Sands, z którą udało ci się awansować do finału Roland Garros w 2021)" - czytamy.
Rywalizacja w Paryżu już wystartowała. w tej chwili rozgrywane są kwalifikacje. Turniej w głównej drabince rozpocznie się w niedzielę 25 maja i potrwa do 8 czerwca. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z meczów Świątek, a także innych Polaków w Roland Garros na naszej stronie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału