Michał Kołodziej jest kolejnym nowym zawodnikiem w układance Grzegorza Kożana w Anwilu Włocławek na sezon 2025/2026. Z naszych informacji wynika, iż agent koszykarza prowadził też rozmowy z Arriva Polskim Cukrem Toruń.
Opowieść o transferze Michała Kołodzieja do Anwilu Włocławek należy rozpocząć od tego, iż rok temu koszykarz podpisał dwuletnią umowę z Zastalem Zielona Góra. W tym kontrakcie była jednak zawarta opcja po stronie klubu, który mógł – do 30 czerwca – zrezygnować z jego usług po uiszczeniu ustalonej wcześniej – przez obie strony – kwoty. Zielonogórzanie – jak wiemy – zdecydowali się na taki krok. Zawodnik nie znalazł uznania w oczach trenera Arkadiusza Miłoszewskiego, który postawił na innych graczy.
Sam Kołodziej był tym faktem mocno zaskoczony, dając temu wyraz w rozmowie z Jackiem Białogłowym z “Radia Zielona Góra”.
– Nie miałem żadnego kontaktu ze strony klubu, co było dla mnie sygnałem, iż idziemy w jednym kierunku. Stało się inaczej, otrzymując wypowiedzenie. Byłem zdziwiony takim obrotem spraw. Myślałem, iż zostanę. Wyrażałem taką chęć – mówił koszykarz.
Agent zawodnika od początku lipca zaczął mu szukać nowego pracodawcy na poziomie ORLEN Basket Ligi. Informowaliśmy o tym niedawno, iż koszykarzem interesują się przedstawiciele Arriva Polskiego Cukru Toruń. Toczyły się rozmowy między stronami. Tam Kołodziej grał w okresie 2021/2022. To był udany sezon dla Twardych Pierników, które – bardzo skromnego budżetu – awansowały do fazy play-off pod okiem trenera Ivicy Skelina.
W ostatnich dniach nazwisko Kołodzieja pojawiło się w Anwilu Włocławek. Agent zawodnika podjął rozmowy, które – jak słyszymy – potoczyły się błyskawicznie. Stronom zawarły porozumienie na grę w okresie 2025/2026.
– Cenimy zawodników, którzy nie boją się gry we Włocławku. I taki jest Michał Kołodziej. Rozmowy były szybkie, konkretne i zakończone podpisaniem umowy – mówi Łukasz Pszczółkowski, prezes Anwilu Włocławek (za kkwloclawek.pl).
Silny skrzydłowy ostatnie dwa sezony spędził w zespole z Zielonej Góry. W minionych rozgrywkach zdobywał średnio 8,1 punktu i 3,9 zbiórki na mecz.
Zakontraktowanie Kołodzieja wydaje się być dobrym ruchem ze strony Anwilu. 28-latek jest graczem doświadczonym i inteligentnym, który wie, jak zrobić użytek ze swoich mocnych stron: rzut z dystansu i walka na zbiórce.
– Michał to bardzo solidny zawodnik, co udowadniał w poprzednich sezonach. Radził sobie dobrze w Zielonej Górze. Jest skoczny i potrafi powalczyć na tablicach. To atuty, z których będziemy mogli skorzystać – w naszym systemie najczęściej będzie wykorzystywany na pozycji silnego skrzydłowego – podkreśla Grzegorz Kożan.
To trzeci nowy gracz w Anwilu Włocławek. Wcześniej umowy podpisali Eric Lockett i Elvar Fridriksson.
-
Tak
-
Nie
-
Tak23 głosów
-
Nie14 głosów