Beata Stelmach: Totalizator Sportowy to przede wszystkim firma technologiczna
W wywiadzie prezes Totalizatora Sportowego dla Forbes Women omówiono to, czy państwowy monopol na gry liczbowe może działać jak nowoczesna firma technologiczna? Beata Stelmach uznaje za konieczność cyfrową transformację i zmianę modelu działania, co ma na celu wzmacnianie podejścia do odpowiedzialnej rozrywki w cyfrowym świecie.

W rozmowie z Forbes Women Beata Stelmach tłumaczy, dlaczego gra w Lotto jest tak ważna.
– Warto pamiętać, iż kupując los, wspieramy sport, kulturę i wiele innych ważnych inicjatyw społecznych. W ubiegłym roku właśnie dzięki grającym przekazaliśmy na te cele aż 1,5 mld zł.
Dlaczego Beata Stelmach zdecydowała się pełnić tę funkcję?
Prezes Totalizatora Sportowego mówi o tym, co skłoniło ją, by stanąć na czele tego podmiotu, który jest bardzo istotny w sektorze gier.
– To była świadoma decyzja. Totalizator Sportowy to trzecia co do wielkości spółka w
Polsce, zatrudnia blisko siedem tysięcy osób, ale dla mnie najważniejszy był fakt, iż to
firma z olbrzymim potencjałem technologicznym i misją społeczną. Przygotowując się
do konkursu, nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo nowoczesne jest to przedsiębiorstwo. Dziś mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, iż to przede wszystkim firma technologiczna.
Walka z mitami
Beata Stelmach dba o to, by Totalizator Sportowy nie kojarzył się tylko ze zdrapkami np.
– To stereotyp, który systematycznie zmieniamy. Owszem, mamy długą tradycję, w tym
roku obchodzimy 70-lecie istnienia, ale dzisiejszy Totalizator Sportowy to nowoczesne
kasyno internetowe, rozbudowane platformy mobilne oraz zaawansowane systemy oparte na sztucznej inteligencji, które analizują zachowania graczy. Wszystko po to, by łączyć rozrywkę z bezpieczeństwem. Nasza cyfrowa transformacja idzie w parze z odpowiedzialnością.
Zastosowanie sztucznej inteligencji
Prezes Totalizatora Sportowego zwraca uwagę, iż ta firma również przykłada wagę do rozwoju AI.
– Matematyki nie da się oszukać. Rachunek prawdopodobieństwa pozostaje niezmienny,
niezależnie od tego, czy w grę wchodzi AI, czy nie. Oczywiście słyszałam o takich próbach, ale to raczej mit niż realne zagrożenie. My traktujemy sztuczną inteligencję jako narzędzie do zwiększania bezpieczeństwa. AI analizuje wzorce zachowań graczy, identyfikuje ryzykowne schematy i pozwala nam interweniować, zanim pojawi się problem. AI nie przewidzi szczęśliwych liczb, ale pomaga chronić ludzi przed uzależnieniem.
Co należy zrobić, by uniknąć niepożądanych sytuacji
Hazard to relatywnie delikatna materia, więc konieczne są konkretne działania.
– To nie tylko kwestia intencji, ale też rygorystycznych regulacji. Jesteśmy zobowiązani do
przestrzegania przepisów porównywalnych do tych w sektorze bankowym. Każdy klient
korzystający z oferty cyfrowej przechodzi weryfikację tożsamości, monitorujemy zachowania, a systemy ostrzegają przy ryzykownych wzorcach. Gracz może sam ustawić
limity czasowe i finansowe, a nasze rozwiązania AI dbają, by ich przestrzegał. To kompleksowe podejście, które działa prewencyjnie i edukacyjnie.
Stanowisko ws. szarej strefy
Jakie działania Totalizator Sportowy może podjąć wobec nielegalnych operatorów?
– Nie rywalizujemy z tą strefą, to działalność przestępcza. Oferujemy bogatą ofertę rozrywkową, przy wysokich standardach bezpieczeństwa i legalności. To jest nasza przewaga. W strefie nielegalnej nie ma żadnej ochrony gracza. Uzależniona osoba nie ma tam ochrony ani wsparcia, a także ryzykuje nieotrzymanie wygranej. Naszym zadaniem jest stworzenie bezpiecznej alternatywy, która jednocześnie wspiera cele społeczne – sport, kulturę, zdrowie.
Specyfika monopolu
W wywiadzie Beata Stelmach odniosła się do statusu TS jako monopolisty na polskim rynku.
– To przede wszystkim zobowiązanie. Monopol wiąże się z ogromną odpowiedzialnością
wobec państwa, graczy oraz wysokimi standardami etycznymi i prawnymi. Z jednej strony regulacje mogą ograniczać naszą elastyczność, ale z drugiej strony wymuszają działanie na najwyższym poziomie. To właśnie stabilność, bezpieczeństwo i transparentność, które budują zaufanie do całego sektora, są naszym fundamentem. W dłuższej perspektywie to przewaga, jeżeli potrafimy ją odpowiednio wykorzystać.
Praca w dyplomacji – na ile pomaga?
Ponieważ Beata Stelmach ma doświadczenie w dyplomacji, zwróciła uwagę, jak to doświadczenie przydaje jej się w zarządzaniu TS.
– Wszystkie są ważne i uzupełniają się nawzajem. Dyplomacja pomaga w relacjach z
różnorodnymi interesariuszami – rządem, regulatorami, partnerami biznesowymi. Finanse uczą zarządzania ryzykiem i odpowiedzialnego budżetowania. Doświadczenie w globalnych korporacjach to lekcja budowania struktur, procesów i pracy zespołowej. Totalizator Sportowy to duża, wielowarstwowa organizacja i trzeba być nie tylko menedżerem, ale przede wszystkim liderem i partnerem w pracy z ludźmi.
Totalizator Sportowy jako lider społecznej odpowiedzialności biznesu w Polsce?
W wywiadzie pada pytanie, kiedy będzie to realna perspektywa.
– Już jest liderem. Wypracowane zyski przekładają się bezpośrednio na wsparcie sportu,
kultury, zdrowia i organizacji obywatelskich. Z każdej złotówki gracza spod marki LOTTO
aż 19 gr trafia na cele społeczne, a od kasyna online odprowadzamy 50 proc. podatku. To
realne pieniądze, które zmieniają rzeczywistość na lepsze.
Plany na przyszłość
Beata Stelmach przedstawiła w rozmowie z Forbes Women swoją długofalową wizję.
– Jako firmę oferującą bezpieczną, nowoczesną rozrywkę, ale także rozwijającą zaawansowane narzędzia cyfrowe służące nie tylko graczom, ale i całemu systemowi.
Od analiz danych, przez personalizację usług, po eksplorację nowych obszarów aktywności. Technologia to dziś fundament, nie dodatek. Dla mnie to przede wszystkim misja odpowiedzialnej rozrywki. Chcę uczestniczyć w rozwoju Totalizatora Sportowego jako organizacji nowoczesnej, bezpiecznej i społecznie zaangażowanej. To wyzwanie i przywilej zarazem.

redakcja
Więcej Wywiady
Bartłomiej Płoskonka: jesteśmy dumni, iż udało się nam zbudować coś autentycznego [WYWIAD]
Betclic ma za sobą pierwszy sezon w roli sponsora tytularnego rozgrywek pierwszej, drugiej i trzeciej ligi. – Badania pokazują, iż już po jednym sezonie jesteśmy naturalnie wskazywanym sponsorem tytularnym ligi. To dla nas potwierdzenie, iż emocje, zaangażowanie i komunikacja osadzona w realnych potrzebach kibiców naprawdę działają – powiedział nam Bartłomiej… redakcja



