– Polacy zagrali tak naprawdę jeden słaby mecz, ten z Włochami. Tam faktycznie byliśmy słabsi – zaznaczył Andrzej Tkacz, legendarny bramkarz reprezentacji Polski, który poprowadził biało-czerwonych do triumfu nad ZSRR 6:4. Zaznaczył też, iż zaplecze Elity to nasze stałe miejsce, biorąc pod uwagę możliwości personalne i liczbę klubów, jakie mamy.