Borek wskazał pewniaka do sztabu nowego selekcjonera. Ależ nazwisko. "Chciałbym"

4 godzin temu
Jacek Magiera zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Taki scenariusz przez cały czas jest możliwy, choć kandydatura ma wielu przeciwników. Na jej temat wypowiedział się również Mateusz Borek. W programie na Kanale Sportowym rzucił bardzo zaskakujący pomysł. Słynny komentator chętnie widziałby tego szkoleniowca w polskiej kadrze, tyle iż w nieco innej roli.
Jacek Magiera wciąż wymieniany jest w gronie pretendentów do objęcia reprezentacji Polski. Najgłośniej wokół niego zrobiło się, gdy Zbigniew Boniek zamieścił na portalu X króciutki wpis: "JM", a więc podał jego inicjały. - To trener, który w tej chwili nie jest zatrudniony w żadnym klubie, ma duże doświadczenie, zna nasze polskie podwórko i jest dobrym szkoleniowcem. To nazwisko na pewno bierzemy pod uwagę - mówił o nim z kolei prezes PZPN Cezary Kulesza.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"


Niebywałe, co wymyślił Borek. Taką funkcję w kadrze widzi dla Magiery
Ostatnio jednak o Magierze w kontekście stanowiska pierwszego trenera mówi się coraz mniej. - Jacek Magiera na pewno nie zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. Wszystko, co słyszycie o tej opcji to prawda taka, jak to, iż Pluton jest planetą - przekonywał choćby Mateusz Ligęza z Radia ZET. Raczej sceptycznie do tej kandydatury podchodzili także zwykli kibice. Tymczasem na dość nieoczywisty pomysł, jak wykorzystać kompetencje byłego szkoleniowca Legii czy Śląska wpadł Mateusz Borek.


Podzielił się nim w programie "Moc futbolu" na Kanale Sportowym. - Ja bym na przykład chciał zobaczyć Magierę w sztabie nowego trenera. Uważam, iż ma fajne spojrzenie na piłkę. Gdzieś mu wyszło, gdzieś mu nie wyszło, gdzieś się może pomylił, ale jest trenerem, który cały czas się dokształca, który progresuje, przed którym jest cały czas przyszłość - przekonywał.
Borek ma pomysł na reprezentację Polski. "W Polsce to jest bardzo często bagatelizowane"
Rozwiązanie wydaje się jednak bardzo zaskakujące. 48-letni Magiera posiada już spore doświadczenie. Miał okazję prowadzić Legię Warszawa w Lidze Mistrzów czy kadrę U-20 na mistrzostwach świata. Pojawia się więc pytanie, czy w ogóle przyjąłby propozycję zajęcia funkcji jedynie asystenta.


Borek przekonywał jednak, iż warto postawić na silnych asystentów, którzy mogliby wejść w twórczą dyskusję z głównym trenerem. - Mnie naprawdę interesuje sztab. Wiem, iż to jest w Polsce bardzo często bagatelizowane, ale ja chciałbym, żeby każde ogniwo tego sztabu, to było ogniwo mocne, mądre, merytoryczne, które budowałoby pierwszego trenera - tłumaczył.
Idź do oryginalnego materiału