Była 18:47, gdy Barcelona wydała komunikat. Ależ wieści dla Lewandowskiego

9 godzin temu
To już oficjalna wiadomość, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny mają nowego kolegę w drużynie. Został nim Marcus Rashford, który został wypożyczony na rok do Barcelony z Manchesteru United.
To, iż Marcus Rashford zostanie zawodnikiem Barcelony, jasne stało się w weekend. W sobotę media poinformowały o pełnym porozumieniu między stronami, a już dzień później Anglik wylądował w Barcelonie, gdzie w poniedziałek przeszedł testy medyczne.


REKLAMA


Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"


W środę o godzinie 18:47 oficjalnie potwierdzono wypożyczenie Rashforda do katalońskiego klubu. Oficjalnie wiadomo, iż wychowanek Manchesteru United związał się z Barceloną roczną umową. Media informowały jednak, iż Katalończycy pokryją pełną pensję piłkarza, a latem będą mogli go wykupić za około 30 mln euro.


Rashford wypożyczony do Barcelony
Dla Rashforda to kolejne wypożyczenie z rzędu. Anglik ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu w Aston Villi, w której rozegrał 17 meczów, strzelił cztery gole i miał sześć asyst. 27-latek nie chciał kontynuować kariery w Manchesterze United, gdzie nie dogadywał się z trenerem Rubenem Amorimem.
W klubie z Old Trafford, w którym zadebiutował 25 lutego 2016 r., Rashford rozegrał 426 meczów, strzelił 138 goli i miał 77 asyst. Z Manchesterem United wygrał Ligę Europy w okresie 2016/17 oraz zdobył po dwa Puchary Anglii i dwa puchary ligi.
Rashford to dopiero drugi transfer Barcelony tego lata. Wcześniej do klubu trafił 24-letni bramkarz Joan Garcia. Z klubu odeszli zaś środkowy obrońca Clement Lenglet oraz skrzydłowy Ansu Fati, którego teraz najpewniej zastąpi Rashford. FC Barcelona nowy sezon zainauguruje 16 sierpnia wyjazdowym meczem z Mallorcą.
Co transfer Rashforda oznacza dla Lewandowskiego? Sprawie już przyjrzały się hiszpańskie media. "Przedstawiciele FC Barcelony nie postrzegają go jako alternatywy dla Lewandowskiego. Wkład Marcusa, który zwykle zaczyna na lewej flance i schodzi do środka, jest jednak mile widziany" - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału