Była szósta minuta. Pajor miała kilka metrów do bramki i zrobiła to

3 godzin temu
6 minut wystarczyło, by Ewa Pajor znów pokonała bramkarkę. Tym razem o jej klasie i braku litości przekonała się golkiperka Badalony. Polka umacnia się na pozycji liderki w klasyfikacji strzelczyń ligi hiszpańskiej.
Ewa Pajor rozkręca się w tym sezonie. Niemal w każdym spotkaniu strzela gola. Nie inaczej było w sobotnie popołudnie. Polka nie potrzebowała wiele czasu, by zapisać się w protokole meczowym.


REKLAMA


Zobacz wideo Piłkarze Legii balują po przegranych meczach? Kosecki: Po remisie z Lechią piłkarze bawili się w klubie


Ewa Pajor z kolejnym trafieniem
O 15:00 rozpoczęto starcie Badalony z FC Barceloną. Gościnie gwałtownie ruszyły do ataku. I jedna z akcji zakończyła się bramką. Już w 6. minucie piłkę w siatce umieściła Pajor. Polka otrzymała kapitalne podanie po ziemi w pole karne od Caroline Graham i nie pozostało jej nic innego, jak przystawić nogę. Oddała strzał z dość ostrego kąta z bliskiej odległości, czym nie dała szans bramkarce. Dzięki temu trafieniu wyprowadziła drużynę na prowadzenie. Był to 11. gol naszej rodaczki w lidze.


W 13. minucie rywalki wyrównały. Mecz trwa.
Idź do oryginalnego materiału