Były kapitan kadry miażdży grę Polaków. "Nie wygramy z Włochami"

3 godzin temu
Polscy siatkarze rozbili Brazylię 3:0 i awansowali do finału tegorocznej edycji Ligi Narodów. Rywalami Biało-Czerwonych będą Włosi - aktualni mistrzowie świata. Michał Kubiak studzi euforię przed starciem o złoto. Stwierdził wprost, iż z taką grą "z Włochami nie wygramy" - oznajmił na antenie Polsatu Sport.
W finałach Ligi Narodów polscy siatkarze rozbili Japonię oraz Brazylię po 3:0 i bez straty seta awansowali do finału. "To było wielkie spotkanie Polaków, którzy pomimo swoich problemów, zdeklasowali Brazylijczyków. Awansowali w świetnym stylu, z ogromną klasą. I pewnie, na niedzielny finał najlepiej byłoby parę elementów poprawić, ale dziś można się cieszyć, iż i gra bez nich wystarczyła do osiągnięcia takiego sukcesu. A Kewina Sasaka powinniśmy nosić na rękach - cały mecz skończył na niebotycznej w siatkówce skuteczności: 76 procent skończonych piłek" - pisał Jakub Balcerski na łamach Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Reprezentacja siatkarzy ze złotem na uniwersjadzie! Trener Dariusz Lukas podsumowuje


Polacy powalczą o złoto VNL z Włochami
O złoto powalczymy z Włochami, którzy rozbili Słowenię 3:1. W ostatnich czterech spotkaniach z tymi rywalami mamy bilans 2:2. My triumfowaliśmy w ubiegłorocznej fazie grupowej Ligi Narodów oraz w finale mistrzostw Europy, a nasi następni rywale pokonywali nas w grupie na igrzyskach olimpijskich i w tegorocznej fazie wstępnej VNL.


Mimo kontuzji Tomasza Fornala, który źle upadł w starciu z Brazylią i nie dokończył tego meczu, wokół Biało-Czerwonych panuje pozytywna atmosfera i wiara, iż sięgniemy po kolejne złoto Ligi Narodów. Włosi na pewno nie poddadzą się bez walki - są aktualnymi mistrzami świata, a w finale pokonali właśnie Polaków.
Michał Kubiak grzmi nt. gry Polaków. "Gramy archaiczną siatkówkę"
Niepokojące słowa nt. starcia Polska - Włochy wypowiedział były siatkarz i kapitan reprezentacji Polski - Michał Kubiak, który wyraził zaniepokojenie tym, co oglądał w starciu m.in. z Brazylią. - Żeby nie było tak fajnie, iż wygraliśmy po 3:0 te dwa mecze, to obawiam się, iż z taką dystrybucją jutro z Włochami nie wygramy. Gramy naprawdę bardzo archaiczną siatkówkę, która jest oparta na skrzydłach i nie ma tam żadnej inwencji twórczej - oświadczył na antenie Polsatu Sport.


- Nie wiem na ile jest to spowodowane tym, iż trener nie lubi takiego grania, ale uważam, iż jeden pajp na cały mecz to jest trochę za mało i powinno być tego dużo, dużo więcej. Trochę się obawiam, iż to nie wystarczy i będzie trzeba poszukać innych stref w ataku - podkreślił.
Zobacz też: Mecz już się skończył, gdy przemówił nowy as Grbicia. Zmiażdżył Brazylijczyków


O tym, czy Michał Kubiak miał słuszne obawy przekonamy się już w niedzielę 3 sierpnia o godz. 13:00 czasu polskiego. Wtedy to rozpocznie się mecz z Włochami o złoty medal Ligi Narodów. Cztery godziny wcześniej Brazylia powalczy o brąz ze Słowenią. Relację na żywo będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału