Były mistrz Celtics wywołuje niedawny brak szacunku legendy Lakers Kobe Bryant

Kobe Bryant od dawna jest uważany za jednego z największych graczy NBA wszechczasów. Nied

Podczas gdy Naismith Memorial Basketball Hall of Famer niestety nie jest już tutaj, aby strzelać do krytyków, nie brakowało byłych kolegów z drużyny i przeciwników, którzy bronią jego wielkości. Były mistrz Boston Celtics, Kendrick Perkins, pojawił się na podcastie „Road Trippin '”, gdzie został najnowszym byłym graczem zawołać Brak szacunku skierowany do Bryanta.

„Problem, jaki miałem, mówiąc o Lakersach, jednym z wielkich wszechczasów, prawdopodobnie największego gracza, jaki kiedykolwiek włożył mundur Lakers”, powiedział były centrum Boston Celtics Kendrick Perkins. „Mężczyzna dostał dwa posągi. Bóg odpoczywaj swoją duszę. Kobe Bean Bryant. Brak szacunku musi (przekleństwo) zatrzymać. To musi się zatrzymać. Niech mężczyzna spoczywa w pokoju. Daj człowiekowi trochę miejsca, jakąś łaskę. Co teraz robimy? Za każdym razem, gdy podniosłem się, to coś o Kobe, a to nie jest pozytywne. To coś negatywnego… Człowieku, zamknij się (eksplogowa) w górę. Kobe. Kobe.

Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp

„Jeśli chodzi o Kobe i gdzie plasuje się na świetnej liście wszechczasów, dostałem go w pierwszej dziesiątce”-dodał Perkins. „Właściwie mam dość debaty o całości (przekleństwa) o tym, gdzie faceci rankingowi i rzeczy o tej naturze, ale jest w najlepszych dziesięciu w moich oczach… TRZEGO TEJ najbardziej wykwalifikowanego gracza, który kiedykolwiek grał w koszykówkę. On jest Jordan, ofensywnie, czasem, gdy sprowadza się to do pakietu ofensywnego, który miał.”

Perkins dodał, iż Bryant może być najbardziej twardym graczem w historii NBA. Pochwalił swoją zdolność do walki z powodu kontuzji i wracania od obrażeń.

Podczas gdy członkowie mediów często próbowali rozerwać dziedzictwo Bryanta, szacunek jego rówieśników mówi wielkość. Większość byłych graczy, którzy rozważali ten temat, Bryant zajął trzy do pięciu lat, a wielu zajmuje mu drugie miejsce za Michaelem Jordanem.

Więcej NBA: Kyrie Irving broni legendy Lakersów Kobe Bryanta wśród najnowszej krytyki