Charles Leclerc sprawił ogromną niespodziankę, zdobywając pole position do Grand Prix Węgier 2025. Kierowca Ferrari pokonał faworytów z McLarena i zapewnił sobie pierwsze pole w tym sezonie – oraz 27. w karierze – w okolicznościach, które sam określił jako „najbardziej niespodziewane” w dotychczasowej przygodzie z Formułą 1.
Szok w Q3: McLareny pokonane
McLaren dominował przez cały weekend na Hungaroringu – aż do finałowej części kwalifikacji. W Q3 warunki na torze zaczęły się zmieniać: wiatr przybrał na sile, a temperatura spadła, co wyraźnie odbiło się na tempie pomarańczowych bolidów. Podczas pierwszych przejazdów Oscar Piastri był o jedną dziesiątą szybszy od Lando Norrisa, ale czasy wahały się w dolnych rejonach 1:15, co było wolniejsze od wyników z Q2.
Gdy McLareny szykowały się do ostatnich prób, Leclerc skorzystał z poprawiających się warunków i wskoczył na prowizoryczne pole position. Norris w końcówce swojego okrążenia poprawił się w trzecim sektorze, ale nie wystarczająco, by odzyskać prowadzenie – musiał uznać wyższość nie tylko Leclerca, ale też Piastriego. Australijczyk z kolei nie zdołał poprawić swojego czasu.
George Russell wykorzystał swoją ostatnią próbę i wskoczył na czwarte miejsce, zaledwie 0,053 s za Leclerkiem.
Świetne wyniki Astona Martina i Saubera
Fernando Alonso i Lance Stroll wywalczyli trzeci rząd, finiszując odpowiednio na piątym i szóstym miejscu – a Stroll był tylko 0,126 s wolniejszy od zdobywcy pole position. Sensację sprawił Gabriel Bortoleto, który po raz kolejny pokazał błysk talentu i uplasował się na siódmej pozycji, zaledwie trzy dziesiąte sekundy za Leclerkiem.
Red Bull poza rytmem
Max Verstappen zmagał się z tempem przez całe kwalifikacje i zakończył Q3 dopiero na ósmym miejscu. Za nim uplasowali się zawodnicy Racing Bulls – Liam Lawson i Isack Hadjar. Ten ostatni, mimo awansu do Q3, był najwolniejszy w tej części i stracił do Leclerca 0,543 s.
Q2: dramat Antonellego i Hamiltona
Andrea Kimi Antonelli miał realną szansę na awans do Q3, ale zepsuł ostatni sektor i przekroczył limity toru na ostatnim zakręcie. Jego czas został anulowany, co oznaczało spadek na 15. miejsce i otworzyło drogę do Q3 dla Olivera Bearmana.
Lewis Hamilton zakończył kwalifikacje na 12. miejscu, ze stratą zaledwie 0,250 s do Leclerca w Q2. „Za każdym razem, za każdym razem” – rzucił sfrustrowany przez radio po nieudanym podejściu.
Carlos Sainz w barwach Williamsa uplasował się na 13. miejscu, a Franco Colapinto w Alpine pokonał w kwalifikacjach zespołowego kolegę Pierre’a Gasly’ego po raz drugi w tym sezonie.
Q1: pech Ocona, Tsunoda tuż za kreską
Yuki Tsunoda był tylko o 0,15 s wolniejszy od Verstappena, ale nie zdołał wejść do Q2. Esteban Ocon miał kuriozalny problem – na jego przedniej prawej oponie utknęła śruba, co wpłynęło na osiągi. Pierre Gasly również odpadł już w Q1, a Nico Hülkenberg musiał przełknąć gorycz porażki z debiutantem Bortoleto, tracąc do niego aż pół sekundy.
Najgorzej wypadł Alex Albon – zamykający stawkę kierowca Williamsa stracił ponad pół sekundy do zespołowego kolegi Sainza.
Wyniki kwalifikacji – GP Węgier 2025 (Top 10):
1 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:15,372 |
2 | Oscar Piastri | McLaren-Mercedes | 1:15,398 |
3 | Lando Norris | McLaren-Mercedes | 1:15,413 |
4 | George Russell | Mercedes | 1:15,425 |
5 | Fernando Alonso | Aston Martin-Mercedes | 1:15,481 |
6 | Lance Stroll | Aston Martin-Mercedes | 1:15,498 |
7 | Gabriel Bortoleto | Kick Sauber-Ferrari | 1:15,725 |
8 | Max Verstappen | Red Bull-Honda RBPT | 1:15,728 |
9 | Liam Lawson | Racing Bulls-Honda RBPT | 1:15,821 |
10 | Isack Hadjar | Racing Bulls-Honda RBPT | 1:15,915 |
Jutrzejszy wyścig zapowiada się pasjonująco – czy Leclerc zdoła utrzymać prowadzenie, czy McLareny odzyskają tempo, a może Verstappen znów pokaże siłę w niedzielę? Hungaroring czeka na odpowiedź.