Diamentowa Liga często nazywana jest lekkoatletycznym odpowiednikiem piłkarskiej Ligi Mistrzów. Wiele miast marzy, by stać się częścią cyklu, a od 2022 roku takiego zaszczytu dostąpił organizowany w Chorzowie Memoriał Kamili Skolimowskiej. Turnieje przyciągają największe gwiazdy, a na zawodach często ustanawiane są nowe rekordy świata. Samo uczestnictwo w nich jest dla lekkoatlety wyróżnieniem, a zwycięstwo to już nie lada gratka.
REKLAMA
Zobacz wideo Swoboda z najlepszym wynikiem w sezonie. "Troszeczkę mnie coś zabolało"
Polka wygrała Diamentową Ligę skąpaną w deszczu
W środę cykl Diamond League zagościł do szwajcarskiej Lozanny, ale na Stade Olympique de la Pontaise plany organizatorów pokrzyżowała pogoda. Ogromna ulewa sprawiła, iż wyniki w poszczególnych konkurencjach były dalekie od ideału. W pewnym momencie walka organizatorów z pozbyciem się deszczu z nawierzchni stadionu przypominała syzyfową pracę, a komentatorzy słusznie zastanawiali się, czy niektóre konkurencje będzie dało się zakończyć.
Ostatecznie oficjalnie przeprowadzono cały program zawodów, ale niektóre rozstrzygnięcia długo nie zostaną powtórzone. Tak było między innymi w konkursie skoku wzwyż kobiet, gdzie na najwyższym stopniu podium stanęły aż trzy zawodniczki: Maria Żodzik, Christina Honsel i Nicola Olyslagers.
Polka, Niemka i Australijka po zaliczeniu wysokości 1,91 nie miały żadnego strącenia, ale następnie wszystkie nie zaliczyły podejścia do 1,94. W takiej chwili otrzymały pytanie, czy chcą wyłonić zwyciężczynię poprzez dogrywkę. Na takie rozwiązanie nie było chętnych, bo kolejne próby na śliskiej nawierzchni niosły za sobą ryzyko kontuzji. W efekcie konkurs zakończył się wyłonieniem trzech zwyciężczyń, w tym Żodzik, która dokonała tego pierwszy raz w karierze.
Jak poinformował profil Athletics News, Maria Żodzik została siedemnastym sportowcem w historii polskiej lekkoatletyki, który triumfował na zawodach Diamentowej Ligi.