Dantejskie sceny w polskiej lidze. Nagle ruszył na kibica

1 tydzień temu
Niebywałym skandalem zakończył się środowy mecz w polskiej I lidze koszykówki pomiędzy Sokołem Łańcut a Kotwicą Kołobrzeg. Tuż po ostatniej syrenie jeden z koszykarzy przegranej drużyny ruszył z pięściami w stronę kibica i kilkukrotnie go uderzył. Powstrzymywać musieli go koledzy z zespołu i ochroniarze. W hali rozegrały się wręcz dantejskie sceny.
W I lidze koszykówki realizowane są play-offy, które zadecydują, kto awansuje do Orlen Basket Ligi. W środę z marzeniami o przepustce do elity pożegnała się Kotwica Kołobrzeg. Po niezwykle wyrównanej rywalizacji w ćwierćfinale toczonej do trzech zwycięstw minimalnie lepszy okazał się Sokół Łańcut. Do środowego meczu obie ekipy miały po dwa zwycięstwa i losy awansu rozstrzygnęło dopiero ostatnie spotkanie w Łańcucie. Sokół w kontrowersyjnych okolicznościach wygrał zaledwie jednym punktem 79:78. Nie to wzbudziło jednak największe emocje.


REKLAMA


Zobacz wideo Agnieszka Korneluk: Przyszłam do Rzeszowa, by właśnie zdobyć złoto i udało się ten cel zrealizować


Obrazki rodem z ringu. Skandal w I lidze. Doszło do bójki z kibicem
Zaraz po końcowej syrenie doszło do szokujących scen. Jeden z miejscowych fanów, stojący tuż przy bandzie, nagle oblał wodą koszykarza Kotwicy Remona Nelsona. A to kompletnie wyprowadziło go z równowagi.


Amerykanin od razu wystartował z pięściami w stronę kibica. Pchnął w jego kierunku bandę reklamową, a następnie wymierzył kilka bokserskich ciosów. Wtedy momentalnie podbiegli jego koledzy z drużyny oraz ochroniarze, by go powstrzymać. Jeden musiał go choćby przewrócić. Mimo to Nelson zdołał się wyrwać i wskazał palcem na fana, który go sprowokował. Na szczęście sytuację udało się uspokoić i obyło się bez większej bijatyki. Nagranie z całego zajścia zmieściło na swoim profilu na Facebooku Podkarpacie LIVE.


Wynik oznacza, iż do półfinału play-offów dostał się Sokół Łańcut, który zmierzy się teraz z Astrorią Bydgoszcz. O kolejne miejsce w finale powalczą zaś WKK Wrocław i Miasto Szkła Krosno. Dla Kotwicy Kołobrzeg jest to natomiast koniec sezonu. Klub podziękował w mediach społecznościowych za wsparcie. Nie odniósł się jednak w żaden sposób do incydentu z udziałem swojego zawodnika.
Idź do oryginalnego materiału