Rozpoznawalność na europejskim rynku – a adekwatnie jej brak – to główny problem chińskich marek samochodowych, które szturmem chcą wziąć Stary Kontynent. BYD, czyli potentat z Państwa Środka, skupiający się głównie na elektrycznych autach, jest już krok dalej od swojej licznej rodzimej konkurencji. Pomogła w tym szeroko zakrojona kampania reklamowa podczas zeszłorocznych piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. Śledząc Euro 2024, nie dało się nie natknąć na chińskie pojazdy prezentowane na stadionach, w telewizji, na billboardach, w internecie czy w prasie. BYD dał się też poznać jako producent, który przywiązuje wagę do jakości wykończenia wnętrza. Półka premium? Bez przesady, ale na pewno samochody tej marki nie kojarzą się z tanimi i tandetnymi.
- Strona główna
- Piłka nożna
- Delfinem po Warszawie. Recenzja BYD Dolphin Surf
Powiązane
Miał ratować Legię, właśnie znów stracił pracę
39 minut temu
El. MŚ 2026. Polska - Finlandia [RELACJA NA ŻYWO]
50 minut temu
Kto by się tego spodziewał? Holandia drżała o wynik z Litwą
1 godzina temu
Polecane
Są małżeństwem od 25 lat. Kilkaset par świętowało w Opolu
1 godzina temu
Sześć goli przy Gajowej
1 godzina temu
Piłka nożna 5. liga. Jordan z pełną pulą
1 godzina temu
Konkurs Koron Dożynkowych 2025
1 godzina temu