
„Bad Boy” w najlepszej formie w życiu? Freak fighter jest przekonany o swoim zwycięstwie w potencjalnej batalii z byłym zawodnikiem UFC – Normanem Parke.
Zarówno Załęcki, jak i Norman są jednymi z potencjalnych bohaterów Golden Tournamentu, który odbędzie się już 12 lipca w ramach gali FAME 26: Gold. Do godziny 20:30 dnia dzisiejszego pozostało możliwość oddania swojego głosu na uczestnika tego turnieju spośród 10 kandydatów. Pierwsza ósemka spróbuje swoich sił w rywalizacji o milion, z kolei dwie pozostałe osoby nie zostaną na lodzie, a stoczą osobny pojedynek w trakcie tego samego wydarzenia. Warto zwrócić uwagę na to, iż wygrany tego starcia stanie się rezerwowym w Golden Tournamencie.
Nie można wykluczyć, iż panowie staną ze sobą w szranki przy okazji tej rywalizacji, natomiast nie jest to szczególnie prawdopodobny scenariusz. Zdaje się, iż zawodnik z Torunia skończy na 9. pozycji w głosowaniu i zawalczy z ostatnim „Glebą”, z kolei Norman faktycznie spróbuje swoich sił w turnieju kategorii ciężkiej.
ZOBACZ TAKŻE: Są nowe informacje w sprawie zdrowia Bena Askrena. Były mistrz Bellatora czeka na przeszczep
Co jeżeli jednak miałoby dojść do ich konfrontacji? Na ten temat głos zabrał Denis, który jest w życiowej formie. W trakcie programu „Eliminator” odpowiedział następująco na pytanie dotyczące tego, czy byłby wstanie aktualnie pokonać byłego tymczasowego mistrza organizacji KSW:
Zdecydowanie.
Zawodnik z Torunia jest niezwykle pewny siebie. W potencjalnej potyczce z Patrykiem „Glebą” Tołkaczewskim nie byłby jednak faworytem. Co ciekawe, były zawodnik KSW wprost mówi, iż nie chce walki z Denisem, co jest podyktowane ich wieloletnią znajomością. Potencjalna wygrana „Bad Boya” z Normanem byłaby dla niego już drugim zwycięstwem z byłym zawodnikiem UFC. Na gali FAME 24: Underground pokonał Piotr Hallmanna poprzez niejednogłośną decyzję sędziów.