Dramat mistrzyń świata! To może być koniec ich marzeń

11 godzin temu
Serbskie siatkarki bronią tytułu mistrzyń świata, ale właśnie dostały cios, po którym ich szanse na kolejne złoto czy medal tej imprezy mogą wyraźnie spaść. To, co wydarzyło się w trakcie ich grupowego meczu w Tajlandii to prawdziwy dramat. Trudno było przewidzieć, iż Serbki nagle pojawi się tak ogromny kłopot.
Po dwóch meczach drużyna, która trzy lata temu sięgnęła po złoto mistrzostw świata w Polsce i Holandii, ma dwa zwycięstwa, sześć punktów w grupie, bilans setów 6:0 i pewny awans do 1/8 finału. Ale właśnie najprawdopodobniej straciła coś cenniejszego.


REKLAMA


Zobacz wideo Polscy siatkarze wrócili do kraju po zwycięstwie w Lidze Narodów!


Kontuzja gwiazdy mistrzyń świata. Ten krzyk słyszała cała hala
W końcu Tijanę Bosković nie bez powodu wiele osób nazywa jedną z najlepszych, jeżeli nie najlepszą atakującą na świecie. Niestety, Serbka doznała kontuzji kostki, która może wyeliminować ją także z kluczowych meczów mistrzostw świata.


Było 13:12 dla Serbek w drugim secie spotkania z Kamerunkami w Bangkoku. Rywalki atakowały, Bosković wyskoczyła do bloku i gdy spadała na boisko, jej kostka nienaturalnie się wygięła. Zawodniczka głośno krzyknęła i padła na boisko. Płakała z bólu, a w hali Huamark w stolicy Tajlandii zapanowała absolutna cisza na trybunach.


Po chwili płaczącą Bosković zniesiono poza boisko, gdzie leżała i była opatrywana przez serbski sztab. Na szczęście dla Serbek drużyna z Kamerunu nie sprawiła im takich problemów, żeby podstawowa atakująca była niezbędna na boisku. choćby bez niej Serbki wygrały drugą partię do 17, a cały mecz 3:0 (25:16, 25:17, 25:12).


Badania Serbki we wtorek rano. Musiała zostać wyniesiona z hali
Po spotkaniu pozowały do grupowego zdjęcia z kontuzjowaną Bosković. Później została wyniesiona z boiska do szatni, a następnie do autokaru serbskiej kadry przez członków sztabu. Wtedy już się uśmiechała, więc zeszło z niej napięcie związane z całą sytuacją, ale na pewno dalej może się martwić tym, jak poważny okaże się uraz.


Dotychczasowe informacje przekazywane przez serbski związek są lakoniczne: "Tijana Bosković musiała opuścić boisko w drugim secie po doznaniu urazu prawej kostki. Więcej szczegółów zostanie przekazanych wkrótce". Jak w wypowiedzi dla "Meridian Sport" podał lekarz reprezentacji Dejan Aleksandrić, Bosković doznała skręcenia kostki. Zostały wdrożone pierwsze niezbędne środki leczenia, a cała sytuacja jest monitorowana przez sztab.
Badania diagnostyczne siatkarki są zaplanowane dopiero na wtorek rano, bo w Bangkoku po zakończeniu spotkania Serbek z Kamerunkami był już późny wieczór. Także we wtorek należy się spodziewać kolejnych komunikatów ws. stanu jej zdrowia.
Wieszczą dramat Serbek. "Marzenia mogą zupełnie legnąć w gruzach"
Niektórzy kibice w mediach społecznościowych już mają do sprawy negatywne podejście. Analizują ją także pod kątem sportowym: "Teraz nasze nadzieje i marzenia o obronie tytułu mogą już zupełnie legnąć w gruzach", "To dramat" - czytamy w niektórych z nich. I nie da się nie przyznać, iż biorąc pod uwagę dość słabą postawę Serbek w Lidze Narodów jeszcze bez Bosković, wiele osób uważało, iż będzie im ciężko zostać jedną z czołowych sił w Tajlandii.
Przy kontuzji atakującej byłoby to bardzo utrudnione. I bez niej wyżej od Serbek widziano na pewno Włoszki i Brazylijki, dwie dotychczas najlepsze reprezentacje siatkarek w tym sezonie.


Serbkom w fazie grupowej pozostaje do rozegrania spotkanie z Japonkami, które zaplanowano w środę 27 sierpnia na godzinę 12:00 czasu polskiego. W play-offach zagrają z dwoma najlepszymi zespołami grupy A. To Tajlandia i Holandia, które powalczą jeszcze o rozstawienie przed 1/8 finału turnieju.
Idź do oryginalnego materiału