FC Barcelona reaguje po półfinale Ligi Mistrzów. Słowa poszły w świat

16 godzin temu
Wynikiem 4:3 na korzyść Interu Mediolan zakończył się kolejny szalony półfinał Ligi Mistrzów, a z rozgrywkami pożegnała się FC Barcelona. Katalończycy byli o krok od triumfu przed dogrywką, ale finalnie przegrali właśnie po dodatkowych 30 minutach. Na oficjalnym profilu klubu nie zabrakło gorzkich podsumowań spotkania.
3:3 w pierwszym meczu i 4:3 dla Interu Mediolan w drugim meczu to niesamowite wyniki półfinału Ligi Mistrzów z udziałem FC Barcelony. We wtorkowy wieczór zobaczyliśmy kolejne, szalone spotkanie, w którym Włosi najpierw prowadzili 2:0, by do 93. minuty przegrywać 2:3 i rzutem na taśmę uratować dogrywkę. W niej jedyną bramkę zdobył Davide Frattesi i to on zapewnił awans zespołowi Simone Inzaghiego.


REKLAMA


Zobacz wideo Krychowiak o atmosferze wokół reprezentacji Polski: Wiem, iż było dużo skandali


Tak FC Barcelona zareagowała po meczu z Interem Mediolan. Bardziej wymownie się nie dało
Oba zespoły pokazały w tym spotkaniu ogromny charakter, a więc dla obu odpadnięcie byłoby dramatem i przykrym doświadczeniem. Finalnie padło na Barcelonę i to jej piłkarze muszą znieść ten trudny moment. A o tym, iż właśnie taki jest, świadczą wpisy w klubowych mediach społecznościowych.


"Okrutne, bardzo okrutne" - czytamy w pierwszym z nich, na którym widnieje grafika z wynikiem spotkania na San Siro.


Dalej również jest sporo żalu. "Jeśli tak wygląda porażka, to wyobraź sobie, co się dzieje, gdy wygrywamy. Ta drużyna dostarcza wiele radości. Jesteśmy dumni, bardziej niż kiedykolwiek" - brzmi kolejny ze wpisów na klubowym koncie w mediach społecznościowych.


Jednego ze słów użyto jeszcze raz. "Duma z drużyny" - czytamy w kolejnym poście. "Byliśmy minutę od Monachium" - zaznaczają Katalończycy. Chodzi oczywiście o to, iż finał rozgrywek odbędzie się w stolicy Bawarii, a oni stracili bramkę na minutę przed końcem doliczonego czasu gry spotkania.


Po szalonym spotkaniu to Inter zameldował się w finale Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z Arsenalem lub PSG, które rewanż rozegrają w środę 7 maja o 21:00. Barcelonie z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym pozostała już tylko rywalizacja w rozgrywkach LaLiga, w których są bliscy wygrania mistrzostwa Hiszpanii.
Idź do oryginalnego materiału