Nie od wczoraj wiadomo, iż Goncalo Feio lubi podgrzać atmosferę wokół siebie. Wystarczy przypomnieć, iż w tej chwili ex aequo Damianem Dąbrowskim jest liderem w klasyfikacji żółtych kartek otrzymanych w Ekstraklasie. Rzecz w tym, iż Dąbrowski to defensywny pomocnik Zagłębia Lubin, a Feio - trener Legii Warszawa.
REKLAMA
Zobacz wideo Co Roman Kosecki przeskrobał w Legii? "Patrzymy, knajpa stoi, to weszliśmy"
Portugalczyk skutecznie potrafi też zrobić zamieszanie w kontaktach z mediami, czy to podczas konferencji prasowych, czy wypowiedziami rzucanymi w wywiadach. Tym razem udzielił takiej rozmowy portalowi The Athletic.
Trzeci najtrudniejszy zawód w Polsce? Trener Legii!
We wspomnianej rozmowie z The Athletic Goncalo Feio podzielił się myślą, iż aktualnie wykonuje jeden z najcięższych zawodów w naszym kraju.
- W Polce to jest proste. Najtrudniejszą pracą jest bycie prezydentem. Druga najtrudniejsza to posada selekcjonera reprezentacji. Trzecią najcięższą pracę... mam ja - powiedział trener Legii.
W dalszej rozmowie Feio rozwinął swoją myśl: - Zwykle wychodzimy na boisko i jako zespół od pierwszej minuty mamy zły wynik, ponieważ remisujemy, a my nie nie możemy remisować meczów. Dlatego w większości spotkań, w których gramy, jesteśmy pod ogromną presją. To dobra presja, ponieważ jest to presja piłkarska, zwycięska, ale czujemy na sobie odpowiedzialność.
Feio o mentalności Polaków: "123 lata zaborów"
W rozmowie często pada porównanie Goncalo Feio do Jose Mourinho. Trener Legii nie ukrywa przy tym, iż starszy i znacznie bardziej utytułowany rodak stanowi jego wielką inspirację. Ponadto dziennikarze zwrócili uwagę na to, iż 35-latek dobrze zaaklimatyzował się w Polsce. Feio z kolei tłumaczył rozmówcą to, jak widzi podejście do życia naszych rodaków. - Mentalność Polaków jest przez cały czas kształtowana przez ostatnie etapy historii. Ma na nią wpływ II wojna światowa, okupacje i powstania, przez 123 lata kraj był pod zaborami - powiedział Portugalczyk.