Flick już w Barcelonie. Oto co zrobi po podpisaniu Szczęsnego

12 godzin temu
FC Barcelona zbliża się do startu przedsezonowych przygotowań. Przed piłkarzami w klubie stawił się trener Hansi Flick, który będzie miał sporo na głowie. "Przybywa, aby podjąć bardzo istotną decyzję" - informuje dziennik "Mundo Deportivo". Szkoleniowiec będzie musiał zarządzić pewną, dość zawiłą sytuacją w drużynie.
FC Barcelona niedługo zacznie przygotowania do nowego sezonu. Piłkarze jeszcze korzystają z końcówki urlopów, podczas gdy trener Hansi Flick zakasuje rękawy do pracy. A już na samym starcie czeka go poważne wyzwanie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii


Hansi Flick wraca do ośrodka treningowego FC Barcelony. Oto co go czeka
"Flick przybywa w czwartek, aby podjąć bardzo istotną decyzję" - ogłosił kataloński dziennik "Mundo Deportivo". "Skrócił swój urlop, aby móc rozpocząć planowanie sezonu, zanim drużyna wróci w najbliższą niedzielę do Ciutat Esportiva (ośrodek treningowy - red.)" - dodano. Niemiecki trener stawi się w ośrodku w piątek, a plany na najbliższe dni wydają się intensywne.


Flicka czeka m.in. spotkanie z dyrektorem sportowym Deco, dotyczące wzmocnień i odejść. To niejako wiąże się z inną sprawą, gdzie kluczowa będzie wspomniana decyzja Niemca. "Po przyjściu Joana Garcii i przedłużeniu kontraktu przez Wojciecha Szczęsnego, trener ma w tej chwili czterech bramkarzy (także Marca-Andre ter Stegena oraz Inakiego Penę)" - wskazano. Wiadomo, co chce zrobić 60-latek.


Hansi Flick chce rozwiązać kwestię bramkarzy FC Barcelony. Odbędzie rozmowę z Markiem-Andre ter Stegenem
Aktualnie kluczowa wydaje się kwestia kapitana, mającego zielone światło na odejście. "Flick ma spotkać się z niemieckim bramkarzem w ciągu pierwszych kilku dni, kiedy ter Stegen będzie już w Ciutat Esportiva, aby przedstawić mu swoją wizję bramkarza na przyszły sezon i uświadomić mu, iż Garcia jest jego podstawowym bramkarzem, a Szczęsny rezerwowym. Co oznacza, iż od samego początku (ter Stegen - red.) nie będzie miał miejsca w kadrze" - wytłumaczono.
Jednak 33-latek od dawna twardo stoi przy swoim. "Do tej pory za każdym razem, gdy pytano o to publicznie i prywatnie, zarówno ter Stegen, jak i jego bliscy, jasno dawali do zrozumienia, iż bramkarz, którego kontrakt obowiązuje do czerwca 2028 r., nie zamierza opuszczać klubu i chce walczyć o miejsce w podstawowym składzie" - czytamy. Choć po pierwszych meczach w okresie może nastąpić zwrot i Niemiec poszuka miejsca, gdzie mógłby grać regularnie.


Zobacz również: Yamal wskazał najlepszego piłkarza w historii. choćby się nie wahał
Na razie FC Barcelonę czeka seria spotkań towarzyskich. O punkty Katalończycy po raz pierwszy zagrają 16 sierpnia przeciwko Mallorce.
Idź do oryginalnego materiału