Flick zdecydował ws. Szczęsnego. W Barcelonie zdumieni. Nie tak miało być

11 godzin temu
Hansi Flick w ostatniej chwili zmienił zdanie i Wojciech Szczęsny nie zagrał w meczu Pucharu Króla z CD Guadalajarą. Ta decyzja wywołała poruszenie w Barcelonie, a jak podkreśla "Mundo Deportivo", rodzi też kolejne pytania dotyczące przyszłości.
FC Barcelona pokonała Guadalajarę 2:0 w 1/16 finału Pucharu Króla. Dużo więcej niż o wyniku mówi się o decyzji Hansiego Flicka. Niemiecki szkoleniowiec w ostatniej chwili postanowił, iż między słupkami stanie Marc-Andre ter Stegena. To dla niego powrót do gry po siedmiu miesiącach. Obecność tego bramkarza w składzie "Dumy Katalonii" wywołała spore zaskoczenie nie tylko poza Barceloną, ale także w samym klubie.


REKLAMA


Zobacz wideo Wtedy narodziła się "wielka Legia"? "Wyjaśnili sobie wszystko i zaczęły się wyniki"


Oto dlaczego zaskoczyła ich nieobecność Szczęsnego
"Powodem jest to, iż Hansi Flick zasugerował na przedmeczowej konferencji prasowej, iż 'Tek' Szczęsny zagra w Guadalajarze, co również potwierdził w swoim wystąpieniu. Dlatego też, gdy ogłoszono skład wyjściowy, zaskoczenie i zdumienie było również odczuwalne na szczeblu zarządu i kadry kierowniczej" - czytamy w "Mundo Deportivo".
Przypomnijmy, iż według dziennika "Sport" Szczęsny rzeczywiście miał bronić w starciu z Guadalajarą, ale spotkał się z Flickiem i ter Stegenem, przekazując im, iż to Niemiec zasłużył na szansę, by stanąć między słupkami w Pucharze Króla. Flick bardzo docenił ten gest, ale dał też do zrozumienia, iż więcej szans dla ter Stegena nie będzie.
Tymczasem "Mundo Deportivo" poinformowało, iż klub czeka na rozwój sytuacji, bo zna siłę perswazji niemieckiego bramkarza. Ten będzie teraz starał się przekonać Flicka do tego, by stawiał na niego w dalszym stopniu w Pucharze Króla.


Co zrobi Barcelona ws. ter Stegena?
jeżeli rzeczywiście Flick chciałby ponownie zmienić swoją decyzję i stawiać na ter Stegena, to mielibyśmy do czynienia z ciekawą sytuacją. Wówczas 33-latek otrzymałby pretekst do tego, by zostać w klubie. A przecież działacze oraz sam Flick chcieli dawali do zrozumienia, iż najlepiej będzie, jeżeli ter Stegen odejdzie w zimowym okienku transferowym.


W tym wszystkim pozostało Szczęsny, który zgodził się przed rozpoczęciem sezonu na rolę drugiego bramkarza. Wydawało się, iż będzie mógł występować w Pucharze Króla, ale "Mundo Deportivo" twierdzi, iż w tej sprawie nic nie jest przesądzone.
Idź do oryginalnego materiału