Gała miał dostać szansę. Jego ojciec pojechał do szpitala

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Adrian Gała od meczu w Landshut jest rezerwowym Ultrapur Startu Gniezno i ogląda mecze z perspektywy parku maszyn. Polak służy pomocną radą młodzieżowcom macierzystego ośrodka, a do tego podjął pracę szkoleniowca w AS Wybrzeże. Nadal jednak widywaliśmy go na żużlowych torach, konkretnie w rozgrywkach Allsvenskan. Niedzielny mecz z Wybrzeżem Gdańsk miał być jednak szansą dla „Henia” na ponowne pokazanie swoich możliwości.

Gała nie wyjechał na tor

Na próbie toru zameldował się jednak Casper Henriksson, a do tego zastąpił on już Gałę w pierwszym biegu. Adriana nie zobaczyliśmy w niedzielnym meczu, a na domiar złego jego ojciec i legenda Startu – Stanisław Gała trafił do gdańskiego szpitala. Jak podaje portal sportowegniezno.pl Pan Stanisław trafił do szpitala przez wylew, jakiego doznał podczas pobytu na gdańskim stadionie. Prezes Startu potem potwierdzał, iż powodem braku wyjazdu na tor przez Adriana była wspomniana sytuacja rodzinna.

Coraz mniej czasu

Ultrapur Start Gniezno ma jeszcze jeden mecz fazy zasadniczej do rozegrania. 10 sierpnia na tor przy W25 przyjedzie OK Kolejarz Opole, który nie ma szans na awans do fazy play-off. Pronergy Polonia Piła bądź Lokomotiv Daugavpils – jedną z tych drużyn zmierzy się Start w półfinałowej batalii, a wszystko będzie zależne od wyniku ostatniego spotkania ligowego. Adrian Gała ma kilka czasu, aby pokazać się ponownie na torze i poprawić swoją pozycję w hierarchii.

Gnieźnieński Start zajmuje w tej chwili drugie miejsce z 20 punktami na koncie. Wybrzeże po niedzielnym zwycięstwie oddaliło się na pięć punktów przewagi. Start, obok gdańskiego zespołu, jest wymieniany jako faworyt do awansu. Czy jednak to się uda?

Idź do oryginalnego materiału