Gauff wyrzucona z turnieju w Montrealu w środku nocy! Gigantyczna sensacja

16 godzin temu
Do wielkiej sensacji doszło w 1/8 finału turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu. Z imprezą pożegnała się Coco Gauff, która przegrała 1:6, 4:6 ze startującą z "dziką kartą" Victorią Mboko.
Dwa miesiące temu wiceliderka światowego rankingu Coco Gauff wygrała prestiżowy turniej wielkoszlemowy Roland Garros. W finale Amerykanka pokonała 6:7, 6:2, 6:4 Białorusinkę Arynę Sabalenkę. Po turnieju w Paryżu Gauff odpadła już w pierwszych spotkaniach w turniejach w Berlinie oraz na Wimbledonie. Teraz Gauff wzięła udział w imprezie WTA 1000 na kortach twardych w Montrealu. Została choćby rozstawiona z "1", a Iga Świątek z "2". Amerykanka w dwóch pierwszych meczach - z Amerykanką Danielle Collins (61. WTA) i Rosjanką Weroniką Kudiermietową (42. WTA) męczyła się, traciła po secie, ale wygrywała. W sumie popełniła też aż 37 podwójnych błędów serwisowych!


REKLAMA


Zobacz wideo Szyc o "Vinci 2" i Idze Świątek. Ma ważne wnioski


Sensacja w Montrealu. Rzuciła rakietą i nie wierzyła w wygraną
Gauff w IV rundzie zmierzyła się z nadzieją światowego tenisa - 18-letnią Kanadyjką Victorią Mboko (85. WTA), która w imprezie wystartowała dzięki dostaniu "dzikiej karty". Pojedynek miał sensacyjny przebieg. W pierwszym secie od stanu 2:1 dla Kanadyjki, Gauff przegrała aż pięć gemów z rzędu. Mało tego, w otwierającej partii wygrała zaledwie jeden z czterech gemów serwisowych.


Drugi set był zdecydowanie bardziej wyrównany. Do stanu 4:4 żadna z tenisistek nie straciła swojego podania. Gauff w tym czasie nie wykorzystała czterech szans na przełamanie. W dziesiątym gemie Amerykanka przegrała swojego podanie i cały mecz. Wielka sensacja stała się faktem.
"W ciągu 1 godziny i 2 minut Mboko pokonuje rozstawioną z numerem jeden Gauff w Montrealu. Jej rakieta upadła na ziemię, a ona, nie dowierzając, zakryła twarz dłońmi, a cały stadion podniósł się na nogi i zaczął wiwatować" - czytamy na oficjalnej stronie WTA.
- To niesamowite. Jestem taka szczęśliwa, iż pokonałam tak wspaniałą mistrzynię - przyznała po meczu. - Jestem pewna, iż w przyszłości stoczymy jeszcze wiele niesamowitych walk. Myślę, iż ta dziewczyna odniesie spory sukces w światowym tourze - dodała Gauff.
Mboko została dopiero drugą zawodniczką z "dziką kartą" w erze Open, która pokonała najwyżej rozstawioną tenisistkę w Canadian Open, po Stephanie Dubois w 2006 roku (przeciwko Kim Clijsters). Kanadyjka też jest też piątą najmłodszą tenisistką, która wyeliminowała najwyżej rozstawioną tenisistkę w turnieju WTA 1000 od wprowadzenia tego formatu w 2009 roku.


Mboko w ćwierćfinale zmierzy się z Hiszpanką Jessicą Bouzas Maneiro (51. WTA), która wygrała 7:5, 1:6, 6:2 z Chinką Lin Zhu (493. WTA). Mboko z Igą Świątek może zmierzy się dopiero w finale turnieju.
Zobacz także: Oto co Niemcy myślą o Idze Świątek. "To utkwiło ludziom w pamięci"
Polka swój mecz 1/8 finału z Clarą Tauson (19. WTA) rozegra nie przed północą z niedzieli na poniedziałek.


1/8 finału w Montrealu: Coco Gauff - Victoria Mboko 1:6, 4:6.
Idź do oryginalnego materiału