Grbić ujawnił skład na finały Ligi Narodów. "Nie miałem pojęcia"

10 godzin temu
- jeżeli wszystko będzie ok, to na turniej finałowy Ligi Narodów poleci tych samych 15 siatkarzy, którzy byli w Gdańsku - przekazał Nikola Grbić. Trener reprezentacji Polski opowiedział też o pytaniach, które znikały z jego głowy w trakcie ostatnich dni. Odpowiedź na inne poznał zaś na koniec dzięki dziennikarzom.
Dzięki wygraniu niedzielnego meczu Ligi Narodów z Francją 3:2 Nikola Grbić po dwóch przegranych z rzędu, co zdarzyło mu się po raz pierwszy w roli trenera reprezentacji Polski, mógł znów analizować zwycięstwo. Ale wcale nie sprawiło to, by jego nastrój był całkowicie odmienny.


REKLAMA


Zobacz wideo Lublin mistrzem Polski w siatkówce. Marcin Komenda: Przed sezonem mało kto na nas stawiał


Znikające pytania. Grbić nie miał pojęcia, z kim zagrają Polacy
Po sobotniej przegranej z Bułgarią Grbić, w odpowiedzi na pytanie Sport.pl, zapowiedział, iż w niedzielnym spotkaniu z Francuzami, chce wystawić taki wyjściowy skład, jaki powinien się pojawić w ćwierćfinale LN. Ale gdy dziennikarze chcieli się upewnić po zwycięstwie nad Trójkolorowymi, czy za półtora tygodnia można rzeczywiście spodziewać się powtórki, to szkoleniowiec był już ostrożniejszy.
- Nie wiem. Przed tym turniejem w Gdańsku miałem dużo pytań. Dzisiaj mam mniej. Czy dużo mniej? Tak - zaznaczył, nie wchodząc jednak w szczegóły.
Potwierdził zaś, iż w sobotę na turniej finałowy LN do Chin - o ile nie wydarzy się nic nagłego - poleci taki sam 15-osobowy skład, jaki zaprezentował się w Gdańsku. Dodatkowo drużynie ma towarzyszyć Norbert Huber, który dopiero niedawno rozpoczął treningi. Środkowy ma za sobą dwumiesięczną przerwę w grze - w półfinale Ligi Mistrzów doznał urazu oka, a następnie pauzował z powodu zaplanowanej wcześniej operacji przegrody nosowej. Pierwotnie miał dołączyć do kadry podczas bezpośrednich przygotowań do wrześniowych mistrzostw świata, ale czuł się na tyle dobrze, iż przyśpieszono to.
Już w trakcie meczu z Francuzami stało się jasne, iż w ćwierćfinale LN Polacy zmierzą się z Japończykami. Dziennikarze długo czekali na szkoleniowca po zakończeniu ostatniego meczu w Gdańsku. Gdy już dotarł, to spytali go więc m.in. o następnego rywala.
- Gramy z Japonią? Dziękuję za informację. Nie miałem pojęcia - odparł z uśmiechem Grbić.


A po chwili wyjaśnił, dlaczego nie była ona dotychczas dla niego istotna. - Wcześniej pojawiały się wieści, iż jak wygramy ostatni mecz, to trafiamy na Brazylię, a jak przegramy, to na Argentynę. Dla mnie to nie ma znaczenia. Tak samo jak było w przypadku ćwierćfinału igrzysk - podkreśla.
Ale przyznaje też, iż pojedynek z dysponującymi świetną zagrywką i bardzo dobrze radzący sobie w systemie blok-obrona Azjatami będzie bardzo dobrym treningiem dla jego drużyny.


Planowana kadra reprezentacji Polski na turniej finałowy Ligi Narodów:


rozgrywający: Marcin Komenda, Jan Firlej
atakujący: Kewin Sasak, Bartłomiej Bołądź
środkowi*: Jakub Kochanowski, Jakub Nowak, Mateusz Poręba, Szymon Jakubiszak
przyjmujący: Wilfredo Leon, Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk, Bartosz Bednorz
libero: Jakub Popiwczak, Maksymilian Granieczny


*drużynie ma towarzyszyć Norbert Huber, który niedawno rozpoczął treningi
Idź do oryginalnego materiału