Iga Świątek krytyczna wobec siebie po wygranym meczu. "Utknęłam trochę"

Zdjęcie: Iga Świątek.
Iga Świątek potrzebowała prawie dwie i pół godziny, aby awansować do trzeciej rundy Wimbledonu. Po słabszym okresie przegrała pierwszego seta z Amerykanką Caty McNally 5:7, ale kolejne wygrała 6:2, 6:1. "Utknęłam trochę" — przyznała polska tenisistka.
- Strona główna
- Tenis
- Iga Świątek krytyczna wobec siebie po wygranym meczu. "Utknęłam trochę"
Powiązane
To sekret powrotu Świątek do formy. "Zaufała"
1 godzina temu
Wielka zmiana u Igi Świątek. Jeden szczegół przykuwa uwagę
1 godzina temu
Była brytyjska "jedynka" mówi "pas". 30 lat i koniec
2 godzin temu
Szczecin. Poznaliśmy nazwiska tegorocznych uczestników
2 godzin temu
Polecane
Ile kosztuje kilogram cebuli w skupie w sierpniu 2025?
29 minut temu