Rozgrywający wystarczająco dobrzy, aby zostać pierwszym wyborem w drafcie NFL, są wystarczająco dobrzy, aby zdobyć wiele szans. Są wystarczająco dobrzy, aby zwolnić trenerów, skierować rzeszę fanów przeciwko biuru, być beneficjentami każdej wymówki opisanej w książce.
W połowie swojego debiutanckiego sezonu rozgrywający Tennessee Titans Cam Ward jest już drugim głównym trenerem. Uczciwie czy nie – z jego winy czy nie – spisuje się jak najgorszy rozgrywający w piłce nożnej, co sprawia, iż Tennessee ponownie włącza się do rozmowy na temat pierwszego wyboru w drafcie NFL 2026.
Szanse na to, iż Tytani będą mieli nowego startera w 2026 roku, są niewielkie. Jednak im dłużej się zmaga, tym bardziej Tennessee przekonuje się, iż jego optymizm wynika z utopionych kosztów.
Zmagania Warda stawiają go na znajomym terytorium najlepszych wyborów
Ward nie jest pierwszym wyborem nr 1, który walczy z trudnościami jako debiutant. Nie będzie ostatni. I chociaż jego problemy nie są bezprecedensowe, warto przyznać, iż sukces na początku kariery jest dość mocnym wskaźnikiem tego, co nadejdzie.
W ostatnich latach najlepiej wybrany podający gwałtownie stracił pozycję na rzecz swoich odpowiedników. Historia Caleba Williamsa wciąż jest pisana, ale niewielu byłoby w stanie porównać go do Jaydena Danielsa i Drake’a Maye’a w hipotetycznej wersji. choćby po regresie CJ Stroud wydaje się mieć lepszą przyszłość niż Bryce Young. Inny debiutant z 2025 r., Jaxson Dart, ma wady i jest niekonsekwentny, ale po zwycięstwie w ofensywnym debiutancie miesiąca w październiku wydaje się, iż ma przewagę nad Wardem.
Nie zamknę książki o Wardzie. Jego błyski poza strukturą są kuszące, a on jest wyraźnie wystarczająco utalentowany, aby wykonywać rzuty o wysokim poziomie trudności, aby podnieść poziom ataku i zapewnić mu większy margines błędu. Pod tym względem nie jest wspomnianym Youngiem, który może być po prostu za mały, aby startować w NFL.
Mimo to jest na podobnej ścieżce, co Young i inne historycznie złe sezony debiutanckie.
| Nazwa | Rok debiutancki EPA/Play | 2025 EPA/Play |
| Cam Warda | -0,21 | -0,21 |
| Bryce’a Younga | -0,19 | -0,02 |
| Trevora Lawrence’a | -0,06 | 0,02 |
| Jareda Goffa | -0,35 | 0,23 |
Powrót Goffa na adekwatne tory wymagał umiejętności Seana McVaya, ale z biegiem lat stał się dobrym, ale niezbyt dobrym podającym, któremu skazane jest na niepowodzenie w starciu z najbardziej dynamicznymi rozgrywającymi w grze. Jest osobą odnoszącą sukcesy, ale zwycięstwo w Super Bowl jest trudne dla najlepszych rozgrywających w piłce nożnej i nikt go z tym nie myli. Pomimo całego szumu Trevor Lawrence sam w sobie nie przekroczył jeszcze oczekiwań. Jest już trzecim nietymczasowym głównym trenerem. Young zabłysnął, ale jest bliżej zastąpienia go niż przedłużenia.
Być może niesprawiedliwe jest prowadzenie tej rozmowy bez wskazania na 99-centylowy rozwój Josha Allena w półboga podwójnego zagrożenia. Śmiem twierdzić, iż jest wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Następnie Tytani mają zagadkę czekającą na nich poza sezonem. Istnieje realna szansa, iż Tennessee zostanie numerem 1, co będzie świadectwem zmagań Warda i całkowitego niepowodzenia w zapewnieniu mu wysokiej jakości obsady drugoplanowej. Historia sugeruje, iż Tytani zatrudnią jednego z najgorętszych guru rozgrywających na rynku, mając nadzieję na ponowne rozbudzenie magii McVaya.
Co się stanie, jeżeli nowy główny trener woli Ty Simpsona lub Fernando Mendozę od uszkodzonych towarów z debiutanckiego sezonu Warda? Pominięcie dyskusji byłoby kiepskim pomysłem, chociaż następny główny trener Tennessee będzie prawdopodobnie powiązany z rozwojem Warda, na dobre lub na złe.
Nie trzeba daleko szukać, aby zobaczyć, jak gwałtownie trener może wywrzeć wpływ. Życie w Chicago jest dobre, choćby gdy Williams pod okiem Bena Johnsona wpada w turbulencje. Maye rozkwita dzięki koordynatorowi ofensywy Joshowi McDanielsowi, a weterani Daniel Jones i Sam Darnold otrzymali nowe życie dzięki geniuszom ofensywy. Ward może być następny. Trzeba przyznać, iż poza boiskiem sumiennie wypełniał rolę franczyzowego rozgrywającego; Wartości niematerialne nie są problemem.
Jednak profil potencjalnego klienta Warda również nie pomaga w jego sprawie. Zgodnie z konsensusem i pochodzeniem, Ward jest zdecydowanie najgorszym perspektywicznym rozgrywającym, który od jakiegoś czasu zajmie pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Szeroka Lewica komisja konsensusowa umieściła go na 7. miejscu, za uciekającym obrońcą (Ashton Jeanty), ostrym końcem (Tyler Warren) i ofensywnym wślizgiem z wymiernymi czerwonymi flagami (Will Campbell). Dla przejrzystości Ward był moim QB1, ale uzyskał ocenę z drugiej rundy.
Nie gra w żadnej klasie przez osiem meczów. To prawda, iż Tytani to bez wątpienia jeden z najgorszych składów w piłce nożnej, ze złym sztabem trenerskim i niestabilnymi właścicielami. To nie do końca jego wina, iż jest tak daleko za ósmą piłką.
Istnieje droga powrotu do kompetencji. Prawdopodobnie będzie to wymagało świetnego zatrudnienia i zastrzyku talentu zarówno na froncie, jak i na obrzeżach. A jednak choćby prawy róg może sprawić, iż będzie znacznie gorszy od rozgrywającego serii wsadów. Po pół sezonu Ward walczy nie tylko z przeciwnościami losu, ale także z historycznymi precedensami. Długoterminowa przyszłość Tytanów może zależeć od ich uczciwości, jeżeli chodzi o podejście do tej kwestii.

1 miesiąc temu






![Męczarnie FC Barcelony. Pomógł rykoszet [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6941d8c91a3e13_87377679.jpg)






