Jeden mecz i zapadł wyrok ws. Szczęsny - Ter Stegen. "Dla mnie jest numerem 2"

3 godzin temu
Nie Wojciech Szczęsny a Marc-Andre Ter Stegen wyszedł w podstawowym składzie FC Barcelony na mecz Pucharu Króla z trzecioligowym CD Guadalajara. Katalończycy wygrali 2:0, a Niemiec, choć wiele pracy nie miał, zebrał pozytywne recenzje za swój występ. Hansi Flick jeszcze przed meczem podkreślał, iż to jednorazowa szansa dla Ter Stegena. Jednak ten mecz wystarczył, by dziennikarz katalońskiego dziennika "Sport" David Bernabeu zaczął nawoływać do uczynienia Niemca bramkarzem nr 2.
Obsada bramki na mecz z CD Guadalajara była pewną zagadką. Co prawda golkiperem nr 2 na co dzień jest w Barcelonie Wojciech Szczęsny, ale hiszpańskie media nie wykluczały, iż szansę tym razem może otrzymać Marc-Andre Ter Stegen, który niedawno uporał się z kontuzją pleców. Niemiec nie grał od maja, a zimą może odejść z klubu. Jednak jak podkreślił tuż przed meczem Hansi Flick, sztab Barcelony chciał zobaczyć, czy on już sobie poradzi. Twierdził również, iż taka decyzja nie czyni Niemca nowym numerem dwa.


REKLAMA


Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii


Jeden mecz i w Katalonii już szaleją. "Oczywisty nr 2"
Ter Stegen nie miał za wiele pracy. Barcelona, choć niemiłosiernie męczyła się przez 75 minut, totalnie zdominowała trzecioligowca. Niemiec wysilić musiał się dwukrotnie, w obu wypadkach po strzałach zza szesnastki, ale egzamin zdał. Zwłaszcza w 79. minucie, gdy zatrzymał zmierzające pod poprzeczkę uderzenie Salify Caropitche. Otrzymał za ten występ dobre recenzje, a dziennikarz katalońskiego dziennika "Sport" David Bernabeu dość mocno odleciał w pochwałach. Jego zdaniem, jeżeli Ter Stegen nie odejdzie zimą, powinien zostać nową "dwójką" kosztem Wojciecha Szczęsnego.


- Flick przed meczem mówił, iż to tylko na ten jeden mecz. Wystawił Ter Stegena na rynku transferowym. Dla mnie on jest jednak lepszy od Szczęsnego. jeżeli na koniec Niemiec nie wybierze zimą żadnej z ofert od innych klubów, będzie chciał wypełnić kontrakt z Barceloną, to moim zdaniem on jest oczywistym numerem dwa. jeżeli zaakceptuje taką rolę, Barcelona ma bowiem wielkiego bramkarza w postaci Joana Garcii, nikt nie będzie miał lepiej obsadzonej bramki niż Katalończycy. Dziś szczerze mówiąc był bardzo dobry. Jego interwencje i wyjścia do piłki były dobre, podobnie jak gra nogami. To jeden z najlepszych na świecie - ocenił David Bernabeu.


Żelazna hierarchia bramkarzy w Barcelonie to mit?
W niezmienność hierarchii w katalońskiej bramce nie do końca wierzy też inny dziennikarz "Sport" Didac Peyret. - Ten mecz miał pokazać światu, iż Ter Stegen wrócił, ale nie zdefiniował jego roli w bramce Barcelony. Kto jest teraz pierwszą alternatywą dla Joana Garcii? Wygląda na to, iż Flick nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Dopóki klub nie będzie choćby blisko finalizacji odejścia Ter Stegena, trener będzie balansował - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału