Jest pięknie! Tak wygląda ranking FIVB po meczu Polski z Francją

4 godzin temu
Polscy siatkarze pokonali Francję 3:2 i fazę wstępną Ligi Narodów zakończyli na piątym miejscu. To zwycięstwo sprawiło również, iż dopisano nam kolejne punkty do rankingu FIVB. W niedzielę po południu Włosi zrzucili z pozycji lidera reprezentację Polski. Czy Polakom po meczu z Francją udało się wrócić na szczyt?
Reprezentacja Polski zakończyła rywalizację w fazie zasadniczej tegorocznej edycji Ligi Narodów. Biało-Czerwoni mieli sporo problemów w Ergo Arenie - zwycięstwo z Iranem (3:2)oraz dwie porażki – z Kubą (1:3) i Bułgarią (2:3) sprawiły, iż mogliśmy zakończyć rywalizację na trzecim albo piątym miejscu. Wszystko zależało od ostatniego starcia z Francją.


REKLAMA


Zobacz wideo Oto prawda o siatkarskiej reprezentacji Polski w 2024 roku


Polska zdetronizowana w rankingu FIVB
Niestety te porażki z Kubą czy Bułgarią odbiły się w punktacji w rankingu FIVB. W sumie kosztowały one Polaków stratę 27,02 pkt. "Do tej pory ich pozycja była niezagrożona, bo wyraźnie w nim prowadzili i jeszcze kilka tygodni temu powiedzielibyśmy, iż choćby do mistrzostw świata to się raczej nie zmieni. Raczej, bo nikt nie spodziewał się dwóch porażek z rzędu z dużo niżej notowanymi przeciwnikami" - komentował na łamach Sport.pl Jakub Balcerski.


To spowodowało, iż z dorobkiem 369,13 pkt spadliśmy na drugie miejsce. Wyprzedzili nas Włosi, którzy pokonali Słowenię i Holandię, co pozwoliło im uzbierać 370,22 pkt. Trzecia Francja po zwycięstwie z Iranem dopisała sobie 2,96 pkt, co dawało jej w sumie 368,63 pkt. To sprawiało, iż zniwelowali stratę do Biało-Czerwonych do 0,5 pkt.
Zobacz też: Drużyna Winiarskiego wygrała z Brazylią 25:21. I się zaczęło!
Ranking FIVB po meczu Polska - Francja
To oznaczało, iż decydujący mecz Polska - Francja nie tylko decydował o tym, czy zajmiemy trzecie bądź piąte miejsce w tabeli Ligi Narodów, ale także, czy spadniemy w rankingu FIVB, a może uda nam się wrócić na szczyt. Ten mecz od początku był bardzo zacięty. W końcówce pierwszego seta Biało-Czerwoni utrzymali ciśnienie, co pozwoliło im wygrać 32:30. Niestety w drugim polegliśmy do 20. W następnym podopieczni Nikoli Grbicia dali radę się podnieść i zatriumfować 25:20. Czwarta partia zakończyła się wynikiem 23:25, co oznaczało tie-breaka. W nim lepsi okazali się Biało-Czerwoni (15:12), którzy tym samym zamknęli to spotkanie 3:2 (32:30, 20:25, 25:20, 23:25, 15:12)


Dzięki temu zwycięstwu FIVB dopisała nam 4.97 pkt. To oznacza, iż Biało-Czerwoni wracają na pierwsze miejsce z dorobkiem 374,10 pkt. Z kolei Francuzi zostają na trzeciej lokacie z 363,66 pkt.


Dlaczego za porażki z Kubą czy Bułgarią straciliśmy tyle "oczek", a za inne zwycięstwa np. 3:2 z Iranem dostaliśmy zaledwie 0,01 pkt? "Rankingowy algorytm oblicza prawdopodobieństwo wystąpienia wszystkich sześciu możliwych wyników danego meczu. Czyni to na podstawie bieżących rezultatów obu reprezentacji oraz ich danych historycznych. jeżeli drużyna uzyskała lepszy wynik niż przewidywany, zyskuje więcej rankingowych punktów. Adekwatnie jest w przypadku przegranych - jeżeli zespół zagrał poniżej oczekiwań, traci więcej punktów. Im bliżej końcowy wynik jest najbardziej oczekiwanego wyniku, tym mniejsze są zyski i straty punktowe w rankingu" - tłumaczył Marcin Jaz na łamach Sport.pl.
Ranking FIVB:


Polska - 374,10 pkt
Włochy - 370,22 pkt
Francja - 363,66 pkt
Brazylia - 359,23 pkt
Japonia - 339,16 pkt
USA - 319,50 pkt
Słowenia - 316,37 pkt
Niemcy - 264,34 pkt
Kuba - 262,72 pkt
Argentyna - 262,20 pkt
Idź do oryginalnego materiału