Wywiady

Wywiady „Każdy gracz Totalizatora Sportowego dokłada się do polskich medali”

29.01.2025 07:34

„Każdy gracz Totalizatora Sportowego dokłada się do polskich medali”

Dzień Gracza LOTTO jest okazją do podziękowania wszystkim kupującym zakłady gier liczbowych i losy loterii pieniężnych Totalizatora Sportowego. Z każdej złotówki wydanej np. na zakład Lotto, aż 19 groszy trafia do funduszy wspierających polski sport i kulturę. Dzięki temu pomagamy również reprezentantom mniej popularnych dyscyplin – mówi Radosław Kietliński.

Łukasz Majchrzyk

Udostępnij

Łukasz Majchrzyk, „Interplay.pl”:Trafiliście na Dzień Gracza LOTTO znakomitą pogodę. Szczęśliwy traf?

Radosław Kietliński, Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej w Totalizatorze Sportowym: – Rzeczywiście, jak na 25 stycznia to pogoda dla imprezy w plenerze jest znakomita. Cieszymy się z takiej pogody tym bardziej, iż Dzień Gracza LOTTO to dla Totalizatora Sportowego bardzo ważne wydarzenie. Chcemy w ten sposób symbolicznie podziękować naszym graczom, bo to oni dają nam siłę. Jesteśmy firmą, powołaną do życia z pewną misją społeczną. Po drugiej wojnie światowej w Polsce nie było obiektów sportowych, trzeba je było odbudować albo wybudować od podstaw, żeby sportowcy mieli gdzie trenować. Część wpływów z zakładów wzajemnych od początku trafiała na wsparcie sportu.

Może nie każdy wie, jaka jest skala tego wsparcia?

– Tylko w 2024 rok na fundusze Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazaliśmy ponad 1,5 miliarda złotych. Dzięki temu wsparliśmy ludzi, instytucje i różnego rodzaju akcje kulturalne, ale też mogliśmy dofinansować sport. Chcę jeszcze raz podkreślić, iż gdyby nie gracze Totalizatora Sportowego, to tych pieniędzy by nie było. Każdy, kto korzysta z naszych gier liczbowych, powinien pamiętać, iż z każdej wydanej przez niego złotówki 19 groszy trafia bezpośrednio na polską kulturę i polski sport.

To nie jedyna forma wsparcia?

– Totalizator Sportowy angażuje też środki własne. Co roku trafiają do nas wnioski o dofinansowanie od związków sportowych, zawodników, od ludzi i instytucji kultury. Realizujemy tutaj naszą misję i nie koncentrujemy się tylko na tych najbardziej medialnych wydarzeniach i ludziach, z których jest największy zwrot marketingowy. Dobrym przykładem jest Ola Mirosław, która uprawia wspinaczkę sportową. Do igrzysk olimpijskich w Paryżu trudno było zobaczyć ten sport w najlepszych czasach antenowych telewizji komercyjnych czy TVP. Zaczęliśmy z nią współpracować jeszcze przed Paryżem i mogę powiedzieć, iż także dzięki Totalizatorowi Sportowemu był możliwy ten sukces olimpijski.

Każdy gracz kawałeczek medalu może zapisać na swoje konto?

– Każdy, kto kupił kupon spod znaku LOTTO, może czuć się dumny, iż wsparł Olę Mirosław w drodze po złoto, ale też i innych polskich sportowców, stąd na Dniu Gracza LOTTO pojawili się członkowie naszej „LOTTO Drużyny Marzeń”. Byli z nami przedstawiciele sportów motorowych, bokser Łukasz Różański, paraolimpijczycy. To pokazuje, jak szerokie jest finansowanie polskiego sportu ze strony Totalizatora Sportowego. Staramy się wspierać takich sportowców, w których drzemie potencjał na odniesienie sukcesu.

Utytułowanych sportowców też wspieracie. Piotr Żyła pojawił się w żółtej czapce z napisem LOTTO.

– To jest najświeższa sprawa. Piotr Żyła jest zawodnikiem lubianym, rozpoznawalnym. Na łączeniu takich osób z marką Totalizatora Sportowego nam zależy. Mam nadzieję, iż Piotr wróci jeszcze w wielkim stylu na skocznię. Szczerze mu kibicujemy.

Jakie macie plany wsparcia sportowców na 2025 rok?

– Na pewno będziemy pamiętać o sportach niszowych, a także o projektach kulturalnych, które są bardzo ważne regionalnie i lokalnie. Po to powstał Totalizator Sportowy i działa w tym duchu już od 70 lat. W tym roku świętujemy okrągłe urodziny, osiągnęliśmy piękny wiek i nie zwalniamy tempa.

Łukasz Majchrzyk