Khamzat Chimaev niechętny na walkę z Imavovem: „To byłby konflikt Dagestanu z Czeczenią”

mymma.pl 6 dni temu
Zdjęcie: khamzat chimaev niechętny na walkę z imavovem to byłby konflikt dagestanu z czeczenią


Khamzat Chimaev nie jest chętny na walkę z Nassourdinem Imavovem. Zdaniem mistrza dywizji średniej pojedynek mógłby doprowadzić do konfliktu fanów z Dagestanu i Czeczenii.

Khamzat Chimaev na początku wydawał się być gotowy do stoczenia starcia z Nassourdinem Imavovem. Mistrz UFC w kategorii średniej podgryzał choćby medialnie pretendenta sugerując by ten skupił się w najbliższych miesiącach na treningu zapasów.

Później Chimaev powiedział, iż czeka go operacja, a to sprawi, iż będzie gotowy do powrotu do startów dopiero po ramadanie w 2026 roku. Fanom to się nie spodobało, ale temat gwałtownie ucichł. Niespodziewanie Khamzat udzielił wywiadu online dziennikarzom stacji ESPN.

Podczas rozmowy Chimaev zaskoczył i stwierdził, iż gdyby ktoś z UFC go zapytał to nie chciałby stoczyć pojedynku z Nassourdinem Imavovem. Khamzat gwałtownie wskazał przyczynę takiego podejścia do tematu.

– jeżeli by mnie zapytali, to nie chcę z nim walczyć. To dobry gość, znamy się. Mamy tą samą wiarę. Jest z Dagestanu, a taki pojedynek by doprowadził do konfliktu między Dagestanem, a Czeczenią. Ludzie by się wyzywali, działo by się dużo złego, najgorsze g**na. Dlatego nie podoba mi się pomysł takiej walki.

Oczywiście o ile podzielenie sympatii ludów Kaukazu wydaje się tutaj nieuniknione tak trzeba sobie również zdać sprawę z tego, iż kibice MMA spoza Czeczenii czy Dagestanu prawdopodobnie bardziej utożsamiają się i kojarzą reprezentantów tego drugiego kraju.

Dagestan od lat był mocno reprezentowany w octagonie UFC przez topowych zawodników takich jak Khabib Nurmagomedov, Islam Makhachev, Umar Nurmagomedov, Magomed Ankalaev czy Nassourdine Imavov. Ten ostatni oczywiście oficjalnie reprezentuje Francję jednak choćby na materiałach promujących gale otwarcie wspomina o Dagestanie i opowiada o tym, iż po prostu reprezentuje oba kraje.

Wszystko to sprawia, iż ewentualna walka z Imavovem mogłaby się dla Khamzata okazać PR-owym strzałem w stopę, zwłaszcza jeżeli krewki Chimaev dałby się podpuścić i wdałby się w wymianę zdań z obozem Imavova.

Idź do oryginalnego materiału