Klasy nie kupisz. Tak kibic Liverpoolu nazwał Pepa Guardiolę

5 godzin temu
Sobotnie popołudnie na Wembley było kompletnie nieudane dla Pepa Guardioli. Jego zespół Manchester City przegrał w finale Pucharu Anglii z Crystal Palace 0:1, a sam hiszpański szkoleniowiec został obrażony w trakcie pomeczowej dekoracji przez obecnego na trybunach jednego z kibiców Liverpoolu.
To nie jest dobry sezon dla Manchesteru City. Zespół Pepa Guardioli na starcie rozgrywek wygrał Tarczę Wspólnoty, ale później choćby nie nawiązał walki o mistrzostwo Anglii czy Ligę Mistrzów. Wciąż nie wiadomo też, czy "The Citizens" w przyszłym sezonie zagrają w najważniejszych europejskich rozgrywkach, bo muszą o to powalczyć w dwóch ostatnich kolejkach ligowych.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"


Szansą na trofeum dla ustępujących mistrzów Anglii był finał Pucharu Anglii. W sobotę Manchester City był na Wembley faworytem, bo nie mierzył się z żadnym z gigantów, a z ligowym średniakiem - Crystal Palace. Tyle, iż i tu doszło do kolejnej sensacji z udziałem City - Palace wygrało ten mecz 1:0 po bramce Eberechiego Eze, a zespół Guardioli nie doprowadził do wyrównania, choćby mając rzut karny, niewykorzystany przez Omara Marmousha.
"Ty łysy szczurze!" Kibic Liverpoolu obraził Pepa Guardiolę na Wembley
Po końcowym gwizdku doszło do scen z udziałem hiszpańskiego trenera. Guardiola najpierw nie chciał podać ręki bramkarzowi Crystal Palace Deanowi Hendersonowi. Jak sam piłkarz Palace powiedział w pomeczowym wywiadzie było to spowodowane zarzutami o zbyt częstą grę na czas w wykonaniu angielskiego golkipera.


Jednak już w trakcie dekoracji medalowej, Pep Guardiola został obrażony przez jednego z kibiców Liverpoolu, który znalazł się na Wembley, mimo iż w finale jego drużyny brakowało. Fan "The Reds" nie omieszkał przypomnieć Hiszpanowi, iż Liverpool w tym sezonie sięgnął po 20. w historii mistrzostwo Anglii, tyle iż zrobił to w wyjątkowo nieelegancki sposób.
- 20 razy, ty łysy szczurze - krzyknął kibic Liverpoolu do Guardioli, co wywołało niesmak na twarzy szkoleniowca.


Po meczach 37. kolejki z udziałem Chelsea i Aston Villi, Manchester City spadł na szóste miejsce w tabeli Premier League. Swój mecz tej serii gier "The Citizens" zagrają we wtorek, gdy zmierzą się u siebie z Bournemouth, a sezon zakończą niedzielnym spotkaniem wyjazdowym z Fulham.
Idź do oryginalnego materiału