Kolejna wizyta karetki. Lider reprezentacji Niemiec opuszcza tor na noszach!

Niefortunnie zakończyły się zawody dla niektórych zawodników startujących w czeskim Pilźnie. Na Plochodrážní Stadion Plzeň – Bory rozgrywa się finał Mistrzostw Europy Par do lat 19. Na liście startowej wiele ciekawych nazwisk. Bastian Pedersen, Villads Nagel, Kevin Małkiewicz, Adam Bednar czy Mario Häusl to zawodnicy uważani za wielkie talenty. Ten ostatni jednak zakończył rywalizację bardzo pechowo.

Niemiec wystąpił w dwudziestej gonitwie. Stawka tego wyścigu była ogromna. Dwa „oczka” zdobyte przez jego reprezentację zapewniłyby im medal. Zadanie było jednak trudne, bo po drugiej stronie barykady silna jak zawsze Polska. Mario Häusl doskonale wiedział, o co jest gra i starał się napierać na jadącego przed nim Bańbora. Podczas ataku na żużlowca Orlen Oil Motoru Lublin zahaczył jednak o motocykl Polaka i upadł na tor na drugim łuku. Po Niemca wyjechała karetka, która zabrała go z toru na noszach. Takie obrazki nigdy nie wróżą dobrych rzeczy. Oby tym razem skończyło się jednak na strachu.

Gdy karetka zabrała z toru Häusla to rozpoczęła się naprawa dmuchanej bandy. Wszystko w związku z tym, iż została ona uszkodzona po upadku Niemca. Mario Häusl może być znany kibicom w Polsce, szczególnie tym, którzy śledzą spotkania Krajowej Ligi Żużlowej. Na najniższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju reprezentuje niemiecki Trans MF Landshut Devils. W tym roku zakończył rywalizację ze średnią 1,333 pkt/bieg. Szczególnie udane występy notował na domowym owalu.

Mario Häusl gdyby minął reprezentanta naszego kraju zapewniłby Niemcom brązowy krążek. W powtórce bez wykluczonego zawodnika Trans MF Landshut Devils Patrick Hyjek, mający polskie korzenie nie był w stanie zagrozić Bańborowi ani Małkiewiczowi. W dodatkowym biegu Niemcy zmierzą się z gospodarzami o medal. Relację LIVE można śledzić na speedwaynews.pl.