Od poniedziałku trwa pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski pod wodzą Jana Urbana. Do kadry wrócił Robert Lewandowski, który ponownie otrzymał opaskę kapitańską, co niewątpliwie można uznać za sukces nowego selekcjonera. Po dłuższej przerwie powołanie otrzymał też Kamil Grabara z Wolfsburga, który nie mógł liczyć na zaufanie od Michała Probierza. Zdecydowanie największym nieobecnym w kadrze Biało-Czerwonych jest Marcin Bułka, który latem przeniósł się z OGC Nice do saudyjskiego Neom SC.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
Czytaj także:
Legia z hitowymi transferami, a tu takie słowa trenera. "Muszą być dotrzymane obietnice"
Kołtoń uderzył w Urbana. Pominął Bułkę. "Uważam to za błąd"
Braku Bułki w kadrze nie mógł zrozumieć Roman Kołtoń, który pojawił się w programie na kanale "Meczyki". Dziennikarz był bardzo krytyczny wobec tej decyzji selekcjonera.
- To jest jakiś błąd w systemie powołań. Masz bardzo ważnego bramkarza, cieszącego się poważaniem wśród kolegów. Nieprzypadkowa jest wypowiedź Lewandowskiego z konferencji pod adresem Bułki, iż nie postrzega ligi saudyjskiej jako słabej. Ten przekaz pozytywny wokół Bułki buduje Lewandowski, a niekoniecznie popłynął ze sztabu - powiedział.
- Brakuje mi myślenia strategicznego, jeżeli chodzi o indywidualności i hierarchię w drużynie. o ile nie bierzesz tego pod uwagę i lekką ręką wyrzucasz Bułkę, ja uważam to za błąd. Na dłuższą metę Bułka będzie się liczył w hierarchii. Dla mnie pierwszym bramkarzem jest Skorupski. Chętnie wysłucham argumentów Andrzeja Dawidziuka (trener bramkarzy - red.)
Czytaj także:
To dlatego Neymar został wyrzucony z kadry. Ancelotti nie zostawił złudzeń
Urban postawił w kadrze na wrześniowe zgrupowanie na czterech bramkarzy - Łukasza Skorupskiego (Bologna), Kamila Grabarę (Wolfsburg), Bartłomieja Drągowskiego (Panathinaikos) i Bartosza Mrozka (Lech Poznań).
Lewandowski ocenia decyzję Bułki nt. Arabii Saudyjskiej. "Nie jest to słaba liga"
W trakcie pierwszej konferencji prasowej do transferu Bułki odnosił się Robert Lewandowski. Sam Urban nie wypowiadał się w tym temacie.
Zobacz też: Urban skreślił dwóch piłkarzy! Ogromna niespodzianka na mecz z Holandią
- jeżeli rozmawiamy o tej lidze, to nie jest to słaba liga. To liga, która się rozwija. Ja nie oceniam żadnego piłkarza, który tam przechodzi. Rozmawiałem z Marcinem Bułką na ten temat. To inna pozycja na boisku. Podjął taką decyzję i czemu nie. Trener decyduje, kogo powołuje. Moim zdaniem nie jest to słaba liga. jeżeli chodzi o moje oferty i propozycje, to nie można porównywać jednego piłkarza do drugiego. Każdy ma inne spojrzenie i sytuację życiową - komentował napastnik Barcelony.
- Kto bramkarzem numer jeden? O tym będą decydowali trenerzy bramkarzy. Są fachowcami i podejmą odpowiednią decyzję. Nie mam tutaj nic do dodania - przekazał selekcjoner Biało-Czerwonych.