Kontrowersje po decyzji GKSŻ. Start Gniezno szykuje odwołanie

speedwaynews.pl 5 godzin temu

Półfinał Krajowej Ligi Żużlowej pomiędzy Startem Gniezno a Pronergy Polonią Piła miał odbyć się w minioną niedzielę na Asta Arenie. Spotkanie zostało jednak odwołane przez sędziego i komisarza toru z powodu fatalnego stanu drugiego łuku, który nie spełniał wymagań regulaminowych. GKSŻ, po analizie całej sytuacji, zdecydowała, iż mecz zostanie rozegrany ponownie – 31 sierpnia w Pile, a rewanż tydzień później w Gnieźnie.

Działacze Startu Gniezno nie kryją jednak rozczarowania takim obrotem sprawy. Liczyli bowiem na walkower, który otworzyłby im drogę do finału. Teraz zapowiadają, iż będą walczyć o swoje racje również poza torem.

Po zapoznaniu się z informacją prasową na portalu polskizuzel.pl zwróciliśmy się z prośbą o przesłanie decyzji związanych z niedzielnym meczem wraz z ich pisemnym uzasadnieniem. Jeszcze tego nie otrzymaliśmy. Żeby móc składać jakiekolwiek odwołania czy podejmować dalsze kroki, musimy mieć do czego się odnieść – tłumaczy w rozmowie ze SportoweGniezno.pl Radosław Majewski, przedstawiciel gnieźnieńskiego klubu.

Choć GKSŻ ukarała Polonię Piła finansowo i zawiesiła część osób funkcyjnych, to dla Startu Gniezno nie jest to wystarczająca rekompensata. Czerwono-czarni uważają, iż sytuacja powinna zostać oceniona inaczej, a decyzja o rozegraniu meczu w nowym terminie jest dla nich krzywdząca.

Bastian Pedersen – zawodnik Ultrapur Startu Gniezno
Idź do oryginalnego materiału