Ansu Fati to jedno z największych rozczarowań kibiców FC Barcelony. Jeszcze jako nastolatek z przytupem wszedł do pierwszej drużyny i gwałtownie został okrzyknięty "nowym Messim". Niestety znakomicie zapowiadającą się karierę zatrzymały kontuzje, a w ostatnim sezonie nie udało jej się odbudować. Trener Hansi Flick zupełnie z niego zrezygnował. Pozwolił mu rozegrać jedynie 298 minut i wygląda na to, iż powody ku temu dał mu sam zawodnik.
REKLAMA
Zobacz wideo Legia Warszawa wybiera nowego trenera! Sensacyjny kierunek? "Szanse 50 na 50"
To może na dobre pogrążyć Fatiego. Hiszpanie piszą o "nocnych imprezach"
Zastanawiające informacje w kontekście trybu życia 22-latka przekazał ostatnio hiszpański dziennik "ABC". Jak ujawnił, Fati miał regularnie organizować "nocne imprezy z dziewczynami do wczesnych godzin porannych" w swoim penthousie w barcelońskiej dzielnicy Putxet. Sprawa wyszła na jaw, bo sąsiedzi piłkarza zaczęli skarżyć się na hałas.
Z tego powodu wielokrotnie wzywali straż miejską, a mimo to imprez nie zaprzestano. Dopiero po publikacji pierwszego artykułu sąsiadów z przeprosinami odwiedzili ojciec oraz siostra piłkarza. - Najlepsze jest to, iż zamiast powiedzieć, iż nie będzie już organizował imprez, powiedzieli nam, iż już ostrzegli go, aby nie urządzał ich na zewnątrz - skarżył się jeden z sąsiadów, cytowany przez "ABC".
Sąsiedzi wściekli na Fatiego. "Skargi nie przyniosły żadnego efektu"
Problem z hałasem został mimo wszystko zażegnany. - Koszmar się skończył. Wierzymy również, iż chcą sprzedać ten penthouse - dodała inna z osób zamieszkałych w pobliżu. Sąsiedzi docenili gest rodziny Fatiego, choć co poniektórzy dostrzegli w tym pewne wyrachowanie. - Skargi nie przyniosły żadnego efektu. Pojawili się z powodu artykułu. Spanikowali, iż ich syn i brat znajdzie się w prasie z tego powodu, szczególnie biorąc pod uwagę jego obecną sytuację sportową - stwierdził kolejny.
Już niedługo mieszkańcy najprawdopodobniej będą mogli na dobre przestać się obawiać. Wszystko wskazuje na to, iż Fati tego lata opuści FC Barcelonę i czeka go przeprowadzka. Ostatnio "Mundo Deportivo" informowało nawet, iż klub osiągnął już "ustne uzgodnienia" z AS Monaco w sprawie transferu.