Kucharski zobaczył zdjęcia Lewandowskiego z wakacji. Od razu wbił szpilę

14 godzin temu
Przed czerwcowymi spotkaniami reprezentacji Polski najgłośniejszym tematem jest nieobecność Roberta Lewandowskiego, który tłumaczył ją zmęczeniem po sezonie. Kapitan kadry aktualnie wypoczywa na Ibizie, a szpilkę z tego powodu postanowił wbić mu były menadżer, Cezary Kucharski. - Kapitan schodzi ze statku ostatni. Lewy rozumie inaczej - napisał na X. O co chodziło?
53-latek niegdyś odpowiadał za prowadzenie kariery obecnego piłkarza FC Barcelony, jednak z czasem przyjaźń obu panów zamieniła się w skrajną wrogość. Ostatecznie Lewandowski zerwał współpracę z Kucharskim, a następnie spotkali się w sądzie, gdzie były już menadżer mierzył się z zarzutem szantażowania swojego klienta. Całą Polskę obiegło nagranie ich rozmowy, w której Kucharski domagał się 20 milionów euro od Lewandowskiego. Pod koniec maja sąd opublikował zapis tej konwersacji.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Otworzyć im drzwi i podziękować jak Feio kibicom z Danii [To jest Sport.pl]


Krytykują Lewandowskiego. Kucharski też nie przepuścił okazji
Kiedy Lewandowski poinformował, iż nie weźmie udziału w najbliższych meczach kadry, wywołał burzę wśród opinii publicznej. Nie brak głosów nawołujących do tego, by selekcjoner Michał Probierz odebrał mu opaskę kapitana kadry, a choćby przestał powoływać na kolejne mecze. Swoje zdanie w tej sprawie wyraził także Kucharski, który nie przepuścił okazji, by wyszydzić postawę dawnego klienta.


- Kapitan schodzi ze statku ostatni…Lewy rozumie inaczej. Absolutnie nie jestem zdziwiony zachowaniem Roberta Lewandowskiego, bo termin meczu reprezentacji Polski kolidował z zaplanowanym urlopem. Priorytety - napisał Kucharski na X.


Były poseł Platformy Obywatelskiej we wpisie zamieścił link do artykułu "Faktu". Widnieją w nim zdjęcia z urlopu Lewandowskiego na Ibizie, na których piłkarz wraz z żoną spędzają czas na jachcie. Paparazzi uchwycili też moment, w którym 36-latek oddał skok do wody z tylnej burty.
Robert Lewandowski w okresie 2024/2025 rozegrał w barwach FC Barcelony 52 spotkania, w których strzelił 42 gole. Ostatni mecz miał miejsce 25 maja, było to spotkanie z Athletikiem Bilbao.


"Nieoficjalnie wiadomo jednak, iż część kadrowiczów jest - delikatnie mówiąc - rozczarowana postawą napastnika Barcelony, który kolejny raz pokazał, iż za drużynę narodową umierać nie będzie. Rozczarowanie może być tym większe, iż Lewandowski zagrał przecież w ostatnim ligowym spotkaniu z Athletikiem Bilbao, w którym strzelił dwa gole. Nie jest też tak, iż 36-latek nie zdążyłby odpowiednio odpocząć, bo mecze z Athletikiem i Finlandią dzielą ponad dwa tygodnie" - napisał dziennikarz Sport.pl, Konrad Ferszter.
Reprezentacja Polski podczas czerwcowego zgrupowania rozegra dwa mecze. W piątek 6 czerwca o godzinie 20:45 podejmie na Stadionie Śląskim w Chorzowie Mołdawię. Towarzyski mecz będzie zarazem pożegnaniem z kadrą Kamila Grosickiego. Następnie reprezentacja Polski 10 czerwca zagra w Helsinkach mecz w ramach eliminacji do mistrzostw świata z Finlandią.
Idź do oryginalnego materiału