Kulesza wskazał, gdzie będzie grała reprezentacja Polski. "Nie ukrywam"

2 tygodni temu
Podczas konferencji "One Month To Go" zorganizowanej na stadionie we Wrocławiu, Cezary Kulesza wypowiedział się na temat stadionów, na których w przyszłości może zagrać reprezentacja Polski. Prezes PZPN zdradził, iż kadra może częściej gościć na innych obiektach, niż Stadion Narodowy, choć ten niezmiennie będzie posiadał status najważniejszego w kraju.
Stadion Narodowy do tej pory był domem reprezentacji Polski, a kadra tylko w sporadycznych przypadkach rozgrywała krajowe spotkania w innych miejscach. Z jednej strony, taką decyzję PZPN dało się wytłumaczyć pod względem logistycznym. Warszawa jest położona w samym centrum kraju, jako stolica posiada znakomite połączenie komunikacyjne z większością regionów Polski. To sprawia, iż kibice reprezentacji z niemalże każdego zakątka mogą przyjechać na mecz na Narodowy.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki podsumowuje sezon Legii Warszawa: Znowu dużo mówienia, a potem nic nie wychodzi


Jednak z drugiej strony, reprezentacje innych państw nie ograniczają się wyłącznie do rozgrywania spotkań na jednym obiekcie. Spójrzmy na to, w jakich miejscach domowe mecze eliminacji Euro 2024 grały czołowe kadry Starego Kontynentu. Hiszpania wystąpiła w Maladze, Grenadzie, Sewilli i Valladolid. Francja dwa razy zagrała na Stade de France, ale później też na Parc de Princes czy w Nicei. Holendrzy pokazali się kibicom w Amsterdamie, Eindhoven i Rotterdamie. Włosi w stolicy także zagrali ledwie jeden mecz.


Na tym samym domowym stadionie - Wembley - najczęściej grała Anglia. Ale i ta kadra potrafiła zrobić wyjątek i spotkanie z Macedonią Północną zagrała na Old Trafford.
Kulesza zdeklarował. "Stadionów, które mogą gościć reprezentację jest w Polsce kilka"
Polacy w tych samych eliminacjach w domowych meczach nie wystawili nosa zza Narodowego. A przecież dobrych obiektów nad Wisłą nie brakuje. Stadionowi w Warszawie nie pomaga też fatalna atmosfera na trybunach, gdzie żywiołowy doping należy do rzadkości, a także spora cena wynajmu obiektu.
Z tych względów coraz częściej mówi się o pomyśle rozproszenia spotkań reprezentacji Polski do innych miast, a ostatnio najgłośniejszym pomysłem było przeniesienie meczów eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku na Stadion Śląski w Chorzowie. Ostatecznie Biało-Czerwoni zagrają tam spotkanie z Finlandią, które odbędzie się 7 września.


W poniedziałek Cezary Kulesza zabrał głos na temat potencjalnych miejsc, w których w przyszłości miałaby zagrać kadra. Prezes PZPN wypowiedział się podczas konferencji "One Month To Go", odbywającej się na miesiąc przed finałem Ligi Konferencji, który będzie miał miejsce na Tarczyński Arenie we Wrocławiu.
- Stadionów, które mogą gościć reprezentację jest w Polsce kilka. Numerem jeden jest Warszawa. Kilka meczów będzie rozgrywanych na Stadionie Śląskim w Chorzowie, ale miejmy nadzieję, iż w przyszłości reprezentacja zagości również tutaj. Brany pod uwagę jest również Gdańsk. Nie ukrywam, iż na pewno bierzemy to pod uwagę - skomentował Kulesza.
Być może zatem kadra w niedalekiej przyszłości rozegra więcej spotkań o stawkę poza Stadionem Narodowym. W końcu już były na nich rozgrywane wielkie mecze i widowiska. Arena w Gdańsku w 2021 roku gościła finał Ligi Europy. Stadion Śląski od lat posiada w kalendarzu zawody lekkoatletycznej Diamentowej Ligi. Z kolei na obiekcie we Wrocławiu zostanie rozegrany wspomniany finał Ligi Konferencji, a w ubiegłym roku miała tam miejsce chociażby wielka gala boksu z walką wieczoru pomiędzy Oleksandrem Usykiem i Danielem Dubois.
Idź do oryginalnego materiału