Według najnowszych doniesień Lancia planuje homologację modelu Ypsilon Rally2 już od 1 stycznia 2026 roku. Oznacza to, iż kultowa marka po raz pierwszy od ponad trzech dekad ponownie pojawi się na rajdowej scenie z autem gotowym do rywalizacji w kategorii Rally2.
Choć oficjalnego komunikatu od Lancia ani Stellantis Motorsport jeszcze nie ma, w mediach pojawiły się konkretne informacje – samochód został przetestowany we Francji przez doświadczonego kierowcę Yoanna Bonato, a konstrukcja oparta jest na dobrze znanym Citroënie C3 Rally2 – informuje dirtfish.com
Czy to początek większego projektu?
Włoskie źródła podają, iż Ypsilon Rally2 ma być jedynie pierwszym krokiem. Jeden z dziennikarzy motoryzacyjnych stwierdził:
„Czy to powrót Lanci do najwyższej kategorii WRC? Na pewno nie, przynajmniej nie w przyszłym roku. Ale być może to fundament pod 2027 rok.”
Nowe przepisy WRC 2027 mają bazować właśnie na regulacjach Rally2, dlatego wcześniejsza homologacja daje marce solidne podstawy do ewentualnego wejścia do królewskiej klasy w przyszłości.
Lancia Rally2 – dla prywatnych zespołów czy fabryczny projekt?
Wszystko wskazuje na to, iż w okresie 2026 Lancia nie wystawi fabrycznego zespołu. Ypsilon Rally2 ma być głównie samochodem przeznaczonym dla klientów prywatnych. Jednak sam fakt powrotu włoskiej marki budzi ogromne emocje w świecie motorsportu.
Sportowy dyrektor Lanci, Eugenio Franzetti, wielokrotnie podkreślał swoje zamiłowanie do rajdów najwyższego szczebla. Dlatego wielu ekspertów uważa, iż krok w stronę Rally2 może być tylko wstępem do czegoś większego.
Lancia – legenda rajdów WRC
Lancia od zawsze kojarzyła się z rajdowymi sukcesami. To właśnie włoska marka zdominowała lata 80. i wczesne 90., zdobywając mistrzostwa świata z takimi legendami jak Juha Kankkunen czy Miki Biasion. Ostatni raz jako producent Lancia rywalizowała w WRC w 1991 roku.
Powrót nastąpił dopiero z modelem Ypsilon Rally4, który odnosił sukcesy w mniejszych kategoriach rajdowych, m.in. w mistrzostwach Włoch i Europy. Teraz czas na Rally2 – klasę, która jest bezpośrednim zapleczem dla samochodów najwyższej kategorii.
Marketingowy potencjał powrotu Lanci
Były szef Hyundaia, Andrea Adamo, który wprowadził koreańską markę do mistrzostw świata, skomentował potencjalny sukces Ypsilona Rally2:
„Sprzedaż prywatnym włoskim kierowcom, którzy lubią romantyzować tę markę, mogłaby być komercyjnym sukcesem. jeżeli auto bazuje na C3, to wiemy, iż będzie konkurencyjne. Wyobraźmy sobie Crugnolę wygrywającego rajdy we Włoszech w Lancii – to byłaby wielka historia.” – mówi dla dirtfish.com
Co dalej z Lancią w rajdach?
Choć Rally2 to nie Rally1, perspektywa zobaczenia Lanci na czołowych pozycjach Rajdu Monte Carlo 2026 rozpala emocje fanów. Włoska marka ma szansę ponownie zapisać się w historii motorsportu – najpierw w klasie Rally2, a być może już w 2027 roku w najwyższej kategorii WRC.
Źródło: dirtfish.com
