Nie ma wątpliwości, iż Anna i Robert Lewandowscy to jedna z najbardziej popularnych par w całej Polsce. Nie ma tygodnia, by któreś z nich nie było na ustach internautów, mediów polskich oraz zagranicznych. Małżeństwo Lewandowskich, chcąc czy nie chcąc, musi zmierzyć się z wielką popularnością.
REKLAMA
Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"
Niesamowite, co powiedział Robert Lewandowski, gdy poznał żonę. "Dobry bajer"
Nie wszyscy wiedzą, iż Lewandowscy poznali się dawno temu, bo w 2007 roku na obozie integracyjnym dla studentów akademii wychowania fizycznego. Oboje mieli wtedy po 19 lat. Wtedy Lewandowski był jeszcze piłkarzem Znicza Pruszków (stamtąd trafił do Lecha Poznań, a potem do Bundesligi). Piłkarz stracił dla Ani głowę.
- Pamiętam, iż zobaczyłem piękną blondynkę… Ania trochę się zmieniła przez te lata (śmiech). Oczywiście, iż na korzyść. Wydoroślała. Ja zresztą też - powiedział Lewandowski 11 lat temu w rozmowie z "Vivą".
Lewandowska zdradziła, iż Robert powiedział do niej oryginalne zdanie.
- Lewy ma dobrą bajerę nie tylko na boisku, mówiąc mi na początku znajomości: "Słuchaj, daj sobie poznać faceta, którego jeszcze nie znasz". Pomyślałam, iż to dobry bajer. A tak poważnie, to zdanie ze mną zostało... I tak się zaczęło - przyznała Lewandowska dla "Wirtualnej Polski".
Zdradziła też, iż dla niej nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.
- Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Łączył nas sport, wydawało mi się, iż Robert nie jest dla mnie. Nasze pierwsze spotkanie było zabawne. Robert myślał, iż gram w tenisa albo tańczę w balecie. Kiedy się dowiedział, iż trenuję karate, z początku nie uwierzył. Powiedział mi, iż ma na imię Andrzej. Umówiliśmy się w kawiarence przy Chmielnej. I okazało się, iż ćwiczymy w tym samym miejscu - dodała Lewandowska dla "Vivy".
Zobacz także: Jeszcze większy skandal. Oto co kibole Maccabi zrobili z polską flagą
Anna Lewandowska jest mistrzynią karate i od lat jedną z najpopularniejszych influencerek branży fitness w Polsce, ale jej rozpoznawalność rośnie także poza granicami kraju.
Robert Lewandowski za chwilę rozpocznie za to swój czwarty sezon w FC Barcelonie. Dotychczas zagrał w jej barwach 147 razy, zdobył 101 goli i miał 20 asyst.