
18 lipca na gali Babilon MMA 53 w Międzyzdrojach dojdzie do hitowego pojedynku w kategorii półciężkiej.
W walce wieczoru zmierzą się były mistrz organizacji FEN Marcin Łazarz oraz złoty medalista olimpijski i czołowy zawodnik polskiego MMA – Szymon Kołecki, dla którego ma to być największe wyzwanie w dotychczasowej karierze. Doświadczony „Bane” zapewnia, iż zaskoczy faworyta i zakończy znakomitą serię zwycięstw Kołeckiego.
– Jak mawiał klasyk – nie ma odpornych, są tylko źle trafieni
– mówi z uśmiechem Łazarz, który ostatnie dwie walki wygrał przez brutalne nokauty.
– Nie lekceważę Szymona. To twardy gość, z ogromnym doświadczeniem, ale ja mam tyle broni w arsenale, iż mogę to skończyć czymkolwiek
– dodaje pewnie.
Dla Łazarza to wyjątkowy powrót. Nie tylko do klatki Babilon MMA, ale i do nadmorskiego kurortu – „Bane” walczył w Międzyzdrojach w 2017 roku na pierwszej gali MMA organizowanej przez Tomasza Babilońskiego. Teraz wraca tam po ośmiu latach w roli doświadczonego weterana, który – jak sam mówi – właśnie wchodzi w najlepszy czas swojej kariery.
– #BaneSeason oznacza, iż to jest mój czas. Walczę trzeci raz w ciągu pół roku, jestem zdrowy, w świetnej formie i dopiero się rozpędzam. Po tej walce wszyscy będą pukać do moich drzwi. Nadchodzę!
Pochodzący z Białogardu zawodnik nie ukrywa, iż lokalne wsparcie na Pomorzu Zachodnim będzie dla niego dodatkową motywacją: – Bałtyk jest nasz. Oczywiście, iż będzie lokalna energia. Ja zawsze reprezentuję biało-czerwoną flagę i swoje wojownicze miasteczko. Czas dokończyć dzieła z gali Babilon MMA 1!
Łazarz otwarcie przyznaje, iż to on zabiegał o pojedynek z Kołeckim:
– To ja poprosiłem o to zestawienie po gali w Białogardzie. Jestem tu wystarczająco długo, żeby dostawać to, o co proszę… Podchodzę do walki z Szymonem jak do największego wyzwania w karierze. Wygrana otworzy kolejne drzwi – to będzie wielka wojna!
Szymon Kołecki (12-1) to jeden z najpopularniejszych zawodników w Polsce. Nie tylko dzięki wspaniałej karierze w podnoszeniu ciężarów (złoto i srebro igrzysk olimpijskich), ale także dzięki widowiskowemu stylowi walki i nietuzinkowej osobowości, która mocno wyróżnia się w środowisku MMA. Marcin Łazarz (16-10) szanuje osiągnięcia przeciwnika, ale wierzy, iż jego doświadczenie z międzynarodowych gal i wszechstronność zrobią różnicę w klatce.
– Szymon jest najmocniejszy, gdy kontroluje walkę na siatce i z góry – to trzeba przyznać. Ale ja wiem, gdzie są moje przewagi i jestem gotów, by je wykorzystać. Jestem w świetnej formie i ciężko na to pracowałem. Niedługo wszyscy sami się przekonacie
– kończy pewny siebie „Bane”.
Babilon MMA 53 – piątek 18 lipca, Międzyzdroje. Gala nad polskim morzem zapowiada się na jedno z największych wydarzeń lata w polskim MMA. Walka Kołecki vs Łazarz może przynieść odpowiedź na palące pytanie: kto jest najlepszy spośród polskich zawodników kategorii półciężkiej? Musicie to zobaczyć!

[informacja prasowa]