Marek Papszun: Sukces rodzi się w bólach

1 dzień temu
- Druga połowa była już pod nasze dyktando. Myślę, iż można było pokusić się o kolejne bramki - mówił trener Marek Papszun po meczu Raków Częstochowa - MSK Żilina (3:0).
Idź do oryginalnego materiału