Zanim nadeszła era Mariusza Pudzianowskiego w rywalizacji strongmanów na początku XXI wieku, tym, który zachwycał świat był Islandczyk Jon Pall Sigmarsson. On jako pierwszy w historii wygrał czterokrotnie mistrzostwa świata strongmanów. Jego wynik poprawił dopiero Pudzianowski. Niestety życie Islandczyk zakończyło się w wieku 32 lat. Zmarł na treningu we własnej siłowni.