Mateusz Rębecki o rozmowach nt. walki z BSD: Byłem na samym końcu tego wszystkiego

4 godzin temu


Mateusz Rębecki zabrał głos w sprawie negocjacji dotyczących jego potencjalnej walki z Benoîtem Saint-Denis. Jak się okazuje – jego udział w UFC 315 był jednym z najmniej pożądanych. A szkoda, ponieważ „Chińczyk” z pewnością byłby dla BSD większym zagrożeniem niż Prepolec, który w UFC ma bilans składający się już z trzech porażek.

W jedynej walce zakontraktowanej w kat. lekkiej na gali UFC 315, która odbyła się w sobotę w Montrealu, Benoît Saint-Denis pokonał Kyle’a Prepoleca przez poddanie w drugiej rundzie. Dla Saint-Denisa było to ważne zwycięstwo po dwóch porażkach z rzędu, które zaznał w starciach z Dustinem Poirierem oraz Renato Moicano. Co prawda Prepolec miał za sobą obóz przygotowawczy, bowiem szykował się do występu w regionalnym wydarzeniu, jednakże różnica poziomów była widoczna gołym okiem. Szkoda, iż finalnie nie mieliśmy do czynienia z pojedynkiem BSD z „El Fenomeno”.

Jak wiemy, Hiszpan wycofał się z tego zestawienia na kilka dni przed z powodu kontuzji. Po wycofaniu się Joela Alvareza, o którym rzecz jasna mowa, chętny na starcie z „Bogiem Wojny” był m.in. Mateusz Rębecki, który przyznał dziś, iż wiele brakowało do tego, aby to właśnie on stanął w szranki z Francuzem.

ZOBACZ TAKŻE: Jose Aldo zakończył karierę i wyliczył listę kontuzji, z którymi wszedł do oktagonu na UFC 315

Rębecki o rozmowach w sprawie walki z BSD!

„Rebeasti” wypowiedział się na temat w trakcie wywiadu dla „Polish Fighters”. Podkreślił, iż pomimo wielkich chęci – wcale nie był blisko wskoczenia na kartę walk UFC 315:

Były rozmowy, ale byłem na samym końcu tego wszystkiego. Nie chcieli, przekalkulowali to i uznali, iż nie jestem jeszcze odpowiednim kandydatem na tę walkę.

Wychodzi na to, iż Mateusz faktycznie był jednym z kandydatów do zastąpienia kontuzjowanego Alvareza w walce z Benoîtem Saint-Denis na UFC 315. Był on jednak jedną z ostatnich opcji. Warto zwrócić uwagę na to, iż swoje chęci zgłosili jeszcze chociażby – Mauricio Ruffy czy Mateusz Gamrot.

Co interesujące niemała liczba fanów UFC zza granicy była zdania, iż Rębecki byłby idealnym kandydatem. Co więcej – wielu z nich było zdania, iż Polak poradziłby sobie z BSD.

Oczywiście nie zapominajmy o tym, iż dla naszego rodaka byłoby to coś kapitalnego. Bój z 13. zawodnikiem w rankingu byłby dla niego wielką szansą na zadebiutowanie w TOP 15 dywizji lekkiej.

Idź do oryginalnego materiału