Legia Warszawa po wyeliminowaniu Banika Ostrawy awansowała do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. Tam czekała ją rywalizacja z AEK-iem Larnaka. Pierwszy mecz odbył się na Cyprze w czwartek o godzinie 18:30. Kibice mieli świadomość, iż wyjazdowe spotkanie może być trudne, ale mało kto spodziewał się tak fatalnej postawy stołecznego klubu.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Cypryjczycy tak nazwali piłkarzy Legii. "To bardzo dobry i trudny zespół"
Gospodarze objęli prowadzenie już 16. minucie, ale Legia gwałtownie odpowiedziała trafieniem Jean-Pierre'a Nsame. W drugiej połowie ekipa z ekstraklasy całkowicie zawiodła. Cypryjczycy wbili aż trzy gole, z czego jeden był autorstwa Karola Angielskiego. Finalnie wygrali 4:1 i są bardzo blisko wyeliminowania Legii. Po zakończeniu meczu trener AEK-u Imanol Idiakez podsumował występ swojej drużyny, ale krótko ocenił także zespół Edwarda Iordanescu.
- Wiedzieliśmy, iż Legia to bardzo dobry i trudny zespół, pokazali to w pierwszej połowie, ale w drugiej piłkarze zagrali niesamowicie i zasługują na gratulacje. Roberts miał problem z kostką, mam nadzieję, iż to nic poważnego. Angelski został zmieniony, bo miał skurcze - powiedział. Głos zabrał również jeden ze strzelców Yerson Chacon.
- Cała drużyna zagrała świetnie, oczywiście cieszę się ze swojego gola, ale teraz przed nami jeszcze jeden mecz, na wyjeździe, musimy wygrać i awansować. W pierwszej połowie mieliśmy trudności, ale po przerwie poprawiliśmy grę, strzeliliśmy gole i odnieśliśmy wielki sukces - dodał.
Rewanżowy mecz pomiędzy Legią Warszawa a AEK-iem Larnaka odbędzie się w czwartek 14 sierpnia w Warszawie. Wcześniej stołeczny klub czekać będzie jeszcze starcie z GKS-em Katowice w ekstraklasie. Ten mecz zaplanowany jest na niedzielę.