To będzie mecz o awans na Mistrzostwa Europy 2026! W niedzielę 11 maja o godz. 18.00 w Arenie Gorzów w Gorzowie Wielkopolskim reprezentacja Polski mężczyzn pod wodzą selekcjonera Joty Gonzaleza podejmie Rumunię w meczu ostatniej kolejki eliminacji turnieju EHF EURO 2026. Wynik tego starcia zadecyduje o tym, kto wywalczy promocję na kolejną wielką imprezę w świecie piłki manualnej. Wspierajmy Biało-Czerwonych na żywo (BILETY) i przed telewizorami (transmisja na kanałach Super Polsat, Polsat Sport 1 i w aplikacji Polsat Box Go)!
Chociaż z pewnością nie tak wyobrażaliśmy sobie przebieg eliminacji Mistrzostw Europy Mężczyzn 2026, ponad półroczne zmagania polskich szczypiornistów o awans na kolejną edycję EURO będą miały pasjonujący finał podczas ostatniej kolejki kwalifikacyjnej, która czeka nas już w niedzielę! Przed finałową serią gier wszystkie drużyny mają szansę na wywalczenie awansu, dlatego rywalizacja zapowiada się niezwykle ciekawie.
W ciągu pięciu kolejek kwalifikacji Biało-Czerwoni zdobyli cztery punkty. Na inaugurację Polacy zremisowali w Olsztynie z Izraelem (32:32), następnie zanotowali wyjazdowe zwycięstwo nad Rumunią (28:27) oraz remis z Portugalią w Gdańsku (36:36). Niestety, dwa ostatnie spotkania zakończyły się wyjazdowymi porażkami – najpierw z Portugalią (27:33), a w ostatni czwartek z Izraelem (31:33).
Wyniki te sprawiły, iż przed finałowym meczem eliminacji Biało-Czerwoni zajmują ostatnie, czwarte miejsce w grupowej tabeli. Polacy mają jednak identyczną liczbę punktów, co Izrael, oraz tracą ledwie jedno “oczko” do swoich następnych rywali – Rumunów. Pewna awansu z pierwszego miejsca jest już Portugalia.
Taki układ sił sprawia, iż przed niedzielną serią gier wszystkie pozostałe trzy drużyny mają duże szanse dołączenie do Portugalii i na awans na mistrzostwa. Przypomnijmy w tym miejscu, iż promocję na Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2026 wywalczą po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup, a także cztery najlepsze zespoły, które w swoich grupach zajmą trzecie lokaty.
Jedno jest pewne – aby myśleć o awansie, reprezentacja Polski musi w niedzielę zdobyć punkty. Porażka z Rumunią będzie oznaczała pozostanie na czwartym miejscu w grupie i brak promocji na EURO.
Remis Polski z Rumunią może dać Biało-Czerwonym awans, ale nie musi. Aby nasi reprezentanci uzyskali promocję przy niedzielnym remisie, spełnione muszą zostać dwa warunki. Najpierw Izrael musi przegrać w Rumunii z Portugalią (w przypadku remisu i równej liczby punktów Polski i Izraela, wyżej sklasyfikowani będą rywale ze względu na lepszy bilans w meczach bezpośrednich), a następnie Polacy muszą liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w pozostałych grupach, aby znaleźć się wśród czterech najlepszych drużyn z trzecich miejsc.
Wygrana Polski z Rumunią to oczywiście najkorzystniejszy z możliwych wyników dla Biało-Czerwonych, ale również nie musi oznaczać awansu na Mistrzostwa Europy 2026. jeżeli Izrael przegra swój niedzielny mecz z Portugalią (także o godz. 18.00), Polacy zajmą drugie miejsce i wywalczą promocję. jeżeli jednak Izrael wygra z Portugalią, Biało-Czerwoni eliminacje zakończą na trzecim miejscu i w tym przypadku ponownie będą musieli poczekać na zakończenie wszystkich pozostałych meczów w innych grupach.
Polskich kibiców w rywalizacji z Rumunią optymizmem napawać może wynik z pierwszego starcia obu ekip w trakcie bieżących eliminacji. W połowie listopada reprezentacja Polski mężczyzn występująca wówczas pod wodzą selekcjonera Marcina Lijewskiego po emocjonującej końcówce wygrała z Rumunią w Buzau wynikiem 28:27. Po sześć bramek dla reprezentacji Polski zdobyli Arkadiusz Moryto i Damian Przytuła, świetny mecz w bramce zanotował Adam Morawski (14 udanych interwencji).
Co ciekawe, Rumunia to jeden z rywali, z którymi reprezentacja Polski mężczyzn mierzyła się najczęściej w swojej historii. Dotychczas obie drużyny zagrały ze sobą aż 65 meczów, z czego 25 razy wygrali Polacy, dziewięciokrotnie padł remis, a Rumuni mają na koncie 31 zwycięstw.
Nie tylko historyczny bilans gier wskazuje, iż w niedzielę Polacy staną przed trudnym zadaniem. Rumuni do meczu z Polską podchodzą na fali czwartkowego zwycięstwa nad Portugalią (28:24). Zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem wśród rywali jest rozgrywający Daniel Stanciuc (32 bramki w 5 meczach eliminacji), a w obozie Rumunii znajdziemy znane twarze z ORLEN Superligi: Ionuta Stanescu z PGE Wybrzeża Gdańsk czy Dana Emila Racoteę z Górnika Zabrze.
Mecz Polska – Rumunia odbędzie się w niedzielę 11 maja o godz. 18.00 w Arenie Gorzów w Gorzowie Wielkopolskim. Bilety na mecz wciąż dostępne są TUTAJ. Transmisja na żywo będzie dostępna na kanałach Super Polsat, Polsat Sport 1 i w aplikacji Polsat Box Go.