Nasser Al-Attiyah, dziewiętnastokrotny mistrz Bliskiego Wschodu w rajdach samochodowych, znów udowodnił, iż zasługuje na miano legendy. Tym razem zwyciężył w Rajdzie Arabii Saudyjskiej, który będzie rundą Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC).
Wygrana ta może być jednak dopiero początkiem jego powrotu do ścisłej światowej czołówki – Al-Attiyah zapowiedział chęć startu w samochodzie kategorii Rally1 już w listopadzie, gdy wydarzenie ma zadebiutować w kalendarzu WRC. Al-Attiyah to brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Londynie w konkurencji skeet!
Bezkonkurencyjny występ w Arabii Saudyjskiej
Rajd, który odbył się w okolicach Dżuddy, przebiegał pod czujnym okiem przedstawicieli FIA oraz promotora WRC. Pomimo odwołania pierwszego odcinka specjalnego z powodów bezpieczeństwa, impreza zakończyła się bez większych incydentów. Drogi, choć miejscami bardzo wymagające, zostały uznane za godne przyszłej rundy mistrzostw świata.
Al-Attiyah, jadący Škodą Fabią RS Rally2, nie pozostawił konkurencji złudzeń. Zwyciężył z przewagą 1 minuty i 37,4 sekundy nad fińskim kierowcą Juho Hänninenem, który reprezentował barwy Toyoty.
„Miło było wygrać rajd. Ale dobrą rzeczą było to, iż mieliśmy rajd tutaj, w Arabii Saudyjskiej. Nie mogę się doczekać kolejnego w listopadzie. Chcę to zrobić w samochodzie Rally1!” – mówił dla dirtfish.com Al-Attiyah.
Rally Saudi ArabiaPrzygotowania Toyoty i debiut GR Yarisa Rally2
Juho Hänninen, testowy kierowca Toyoty, traktował udział w rajdzie jako okazję do zdobycia cennego doświadczenia i przekazania informacji zespołowi. Fiński zawodnik wygrał dwa odcinki specjalne, ale nie ukrywał, iż warunki były bardziej wymagające niż przewidywał – choćby bardziej niż podczas Rajdu Safari.
„Nasser jest królem Bliskiego Wschodu. Wiedziałem o tym przed przyjazdem tutaj. Wynik nie był aż tak ważny. Nauczyliśmy się wielu rzeczy. Miło jest być drugim po Nasserze. Miło było zobaczyć go ponownie, ponieważ rywalizowaliśmy razem wiele lat temu”.
Rajd gotowy na WRC – końcowe przygotowania trwają
Organizatorzy, choć przyznają, iż przed nimi jeszcze trochę pracy, są przekonani, iż impreza zostanie oficjalnie potwierdzona jako finałowy etap sezonu WRC 2025.
„Jest jeszcze trochę do zrobienia [przed rundą WRC], ale to wydarzenie było naprawdę cenne. To proces uczenia się, a to jest w dużej mierze jego częścią. Organizatorzy mogą siedzieć na spotkaniach, słuchać tego, co wszyscy mówią i studiować procedury, ile tylko chcą – dopiero gdy rajd się zaczyna i musisz radzić sobie z sytuacjami, naprawdę się uczysz. Idąc dalej, nie mam wątpliwości, iż wszystko będzie gotowe na listopad – jest gotowe na WRC.
„Uroczysty start był wyjątkowy i bez wątpienia będzie jednym z widowisk sezonu. Drogi były prawdziwym wyzwaniem i z pewnością, jeżeli mistrzostwa sprowadzą się do ostatniej rundy, będzie to niesamowite miejsce na rozstrzygnięcie”.
Źródło: dirtfish.com
