Media: Dlatego Juventus zatrzymał Milika. "Księgowi dziękują"

13 godzin temu
Arkadiusz Milik nieoczekiwanie przedłużył kontrakt z Juventusem, mimo iż cały obecny sezon stracił przez kontuzje. Decyzję klubu analizują włoskie media, tym razem zrobił to dziennik "Corriere dello Sport". I widzi dwa scenariusze dotyczące przyszłości polskiego napastnika. "Oba słuszne" - podkreślono.
Arkadiusz Milik od czerwca zeszłego roku nie pojawił się na boisku, a mimo to Juventus niedawno ogłosił przedłużenie kontraktu Polaka o kolejny rok (do końca czerwca 2027 r.). Decyzja mogła wydawać się bardzo zaskakująca i jest analizowana przez włoskie media.


REKLAMA


Zobacz wideo Najładniejsze gole 34. kolejki Premier League


Arkadiusz Milik pod lupą Włochów. Rozpatrują dwa scenariusze
Już wcześniej sprawie przyjrzał się "Tuttosport", a teraz zrobił to dziennik "Corriere dello Sport". "Wielu fanów ma nadzieję zobaczyć go z powrotem na boisku, ponieważ Juventus czekał na niego przez rok. Przez długi czas uważano go za jedynego zastępcę Dusana Vlahovicia, tworząc próżnię, która nie służyła ani Serbowi, ani wynikom. [...] Kilka nawrotów (urazów - red.) i kolejna operacja jeszcze bardziej przedłużyły jego gehennę, podsycając plotki o możliwym rozwiązaniu latem" - czytamy.


Następnie dodano: "Wszystko potoczyło się (zupełnie) inaczej. I teraz są zasadniczo dwa scenariusze, oba słuszne". Jakie? Pierwszy zakłada powrót do formy Milika, który stałby się "doskonałym rezerwowym z bardzo przystępną pensją, również w odniesieniu do jego doświadczenia, jak na standardy dużego klubu". Wszystko zależy od zdrowia napastnika, ale to też sposób na "zabezpieczenie się" w oknie transferowym mającym "zrewolucjonizować atak".
Arkadiusz Milik "kartą przetargową" Juventusu? "Księgowi dziękują"
Druga opcja zakłada wykorzystanie Polaka jako "karty przetargowej" w negocjacjach lub "wypożyczenie z pensją wypłacaną przez kogokolwiek, kto go chce". w tej chwili stać na to "kluby średniej klasy" które mogłyby "spróbować ponownie wypromować (Milika - red.) na wysokim poziomie". Wszystko dlatego, iż napastnik zgodził się na obniżkę pensji, przez dwa kolejne lata należy mu się 1,8 mln euro netto za rok. Co też zwróciło uwagę Włochów.
Zobacz też: "Robert Lewandowski nie wygrał Złotej Piłki dlatego, iż jest Polakiem"


"Na koniec korzyść ekonomiczna: Milik kosztował ok. 7,2 mln euro co roku (kwota brutto - red.). W dwóch kolejnych sezonach obciążenie budżetu Juventusu wyniesie 3,6 mln euro, dokładnie połowę. Księgowi dziękują" - podsumowano.


Arkadiusz Milik jest piłkarzem Juventusu od sierpnia 2022 r. Dotychczas rozegrał dla tego klubu 75 meczów, zdobył 17 bramek i zanotował dwie asysty.
Idź do oryginalnego materiału